
Kandyduje Pani na radną do Sejmiku Mazowieckiego. Dlaczego z listy Mazowieckiej Wspólnoty Samorządowej?
Mazowiecka Wspólnota Samorządowa jest ruchem obywatelskim, skupiającym aktywnie działających mieszkańców Mazowsza. Program Wspólnoty jest spójny z moimi wartościami, doświadczeniem i wszechstronną edukacją. Ponieważ dysponuję wiedzą w zakresie rozwoju infrastruktury, gospodarki przestrzennej, ochrony środowiska, ekologii oraz recyklingu, los mieszkańców, funkcjonowanie rodziny, ich zdrowie i dobre samopoczucie, to także moje priorytety.
Wspomina Pani, że program Wspólnoty jest spójny z Pani wartościami. O co Pani chciałaby zadbać jako radna sejmiku?
Jako radna chciałabym mieć wpływ na efektywną gospodarkę terenami na Mazowszu. Ponieważ poważnym zagrożeniem dla województwa jest gospodarka odpadami, istotna dla mnie byłaby również polityka ekologiczna. Moje marzenie jako radnej to znalezienie środków na uruchomienie procesów, które zneutralizowałyby skutki wieloletnich zanieczyszczeń środowiska. Elementem scalającym pokolenia byłaby także edukacja ekologiczna młodzieży i dorosłych. Zależy mi aby swoimi działaniami zdynamizować proces rozwoju i modernizacji gospodarki regionu, prowadzący do poprawy warunków i jakości życia mieszkańców.
Jakie są Pani atuty jako kandydatki na radną? Co chciałaby Pani powiedzieć o sobie wyborcom?
Zawodowo specjalizuję się w wycenie nieruchomości jako rzeczoznawca majątkowy. Posiadam wieloletnie doświadczenie w praktyce biznesowej, pracy społecznej i budowaniu relacji środowiskowych. Propaguję nowe trendy rynkowe zrównoważonego rozwoju. Cechuje mnie konsekwencja w działaniu, determinacja w dążeniu i realizacji założonych celów. Jako kobieta cechuje mnie wysoka wrażliwość na potrzeby ludzkie, dlatego chciałabym nawiązać dialog z mieszkańcami. Zależy mi na tym, aby społeczność lokalna była ambasadorem moich idei i dostarczałaby mi wiarygodne, uczciwe informacje zwrotne. Chciałabym być jak ta przysłowiowa kropla wody, która działa na podświadomość społeczeństwa, aby jego wizja była moją inspiracją. Kluczowym dla mnie byłby dobrostan lokalny, mierzony wskaźnikiem dumy z przynależności do społeczności prawobrzeżnej Warszawy.
Dziękuję za rozmowę i zgodnie z obietnicą budowania relacji i komunikacji z mieszkańcami idę zbierać uściski dłoni, aby uzyskać jak najwięcej głosów.
Wywiad w Gazetce Sąsiedzkiej Nr 21, redagowanej przez Stowarzyszenie Sąsiedzkie Stara MiłosnaTwoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Przyjemnie się czyta :) Cieszę się, że ktoś chce robić coraz więcej na rzecz ekologii. MWS ma dużo dobrych pomysłów w temacie!
bujda i tyle