G. Szuplewski: Sport lokalny jest ważny [wywiad MWS]

Zachęcamy do przeczytania krótkiego wywiadu z Burmistrzem Piastowa - Grzegorzem Szuplewskim.

MWS: Dlaczego sport i funkcjonowanie miejskich drużyn jest istotne dla lokalnej społeczności?

G. Szuplewski: W zdrowym ciele zdrowy duch. Zarówno dzieci i młodzież, jak i osoby starsze zachęcamy do uprawiania sportu w każdej formie, zarówno rekreacyjnie jak i profesjonalnie. W Piastowie funkcjonują kluby sportowe w różnych dyscyplinach. Dzieci i młodzież zamiast grać na komputerze mogą wybrać taką formę spędzania czasu wolnego w sposób aktywny. Na tyle na ile możemy stwarzamy im warunki do bieżącego funkcjonowania i rozwoju. Sport lokalny jest ważny, bo tu nabierają szlifu przyszli mistrzowie w swoich dyscyplinach.

MWS: W Piastowie niedaleko Urzędu Miasta jest stworzone małe lodowisko.

G. Szuplewski: Zgadza się. Cieszę się jak przychodzą całe rodziny i korzystają z tego miejsca. Zachęcam wszystkich mieszkańców!

MWS: Nowa hala sportowa przy szkole robi wrażenie na wszystkich.

G. Szuplewski: Szkoła plus hala sportowa to była bardzo duża i udana inwestycja. W czasie trwania lekcji hala sportowa służy uczniom, natomiast w pozostałych godzinach mogą z niej korzystać mieszkańcy Piastowa i nie tylko.

MWS: Czy uczęszcza Pan na mecze piłki siatkowej w Piastowie? Drużyna MUKS Tie Break Piastów występuje w 4 lidze.Logo Mazowieckiej Wspólnoty Samorządowej widnieje na koszulkach Tie Breaka.

G. Szuplewski: Tak, bywam na meczach i kibicuję drużynie MUKS Tie Break. Piłka siatkowa jest dyscypliną mniej kontaktową. Wywołuje mniej negatywnych emocji wśród kibiców. Prezes klubu Piotr Kowalik wykonuje dobrą pracę. Drużyna pnie się w górę tabeli.Cieszę się z tej współpracy MWS z klubem. To dobry kierunek.

MWS: Zatem jest szansa na awans w tym sezonie?

G. Szuplewski: Trzymam mocno kciuki. Drużyna z meczu na mecz prezentuje się coraz lepiej. Zachęcam mieszkańców Piastowa do przyjścia na mecz całymi rodzinami i kibicowania. To miło spędzony czas.

MWS: Oby tak było! Dziękuję za rozmowę.

G. Szuplewski: Również dziękuję.