Znam potrzeby mieszkańców

05/04/2024 19:52

Z Dominikiem Podlasinem kandydatem Mazowieckiej Wspólnoty Samorządowej na Burmistrza Gminy Różan rozmawia Łukasz Perzyna

Reklama

- Trudno nie zacząć rozmowy od Pana wieku, ma Pan trzydzieści lat. Czy młodość to Pana zdaniem kategoria stanowiąca walor w samorządzie?

- Na pewno. Młody wiek łączy się z otwartością na pomysły, które posłużą poprawie jakości życia mieszkańców.  I wiąże się z gotowością podejmowania wyzwań. Radnym zostałem w wyniku zaszczytnej dla mnie i zobowiązującej decyzji wyborców, kiedy miałem 25 lat.

- Czasem śmiejemy się z wymogów znanych na rynku pracy: że szuka się najchętniej młodych z doświadczeniem. Ale odłóżmy żarty na bok, Pan takie oczekiwania spełnia?

- Rzeczywiście, jeśli przyjąć, a tak w moim przekonaniu jest w rzeczywistości, że ubiegam się o stanowisko, na którym moim pracodawcą staną się wyborcy - to nie mam na spotkaniach kłopotu z udzielaniem odpowiedzi na moje przygotowanie do tej roli i podkreślam, że zamierzam ją traktować poważnie. W Różanie w kończącej się kadencji pracowałem jako wiceprzewodniczący komisji ds. budżetu. Jeśli zaś chodzi o wykształcenie, to ukończyłem studia na Wydziale Prawa i Administracji na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego oraz dodatkowo studia na UW w zakresie samorządu i rozwoju lokalnego. 

- Wiem, że zarazem zajmuje się Pan muzyką, gra w zespole?

- Jestem wokalistą i instrumentalistą, występowałem najpierw w Orkiestrze przy Ochotniczej Straży Pożarnej w Różanie, a później z grupą przyjaciół założyliśmy zespół muzyczny The Orchest Rose. Gramy muzykę rozrywkową, rozmaite jej światowe standardy, jesteśmy zapraszani na różne uroczystości. Staram się swoją pasją zarazić innych, a już na pewno uprzyjemnić Mieszkańcom czas wolny.   

- Jaka jest w tych wyborach Pana propozycja dla mieszkańców Różana?

- Na portalu społecznościowym od dziesięciu lat prowadzę stronę dotyczącą Różana. I tam na Facebooku pod marką Miasto Różan zamieściłem ankietę dotyczącą oczekiwań ludzi, którzy tu mieszkają. Ponad 2,5 tys mieszkańców liczy miasto, 4,5 tys. gmina Różan. Jestem przekonany, że za sprawą tej wieloletniej działalności, wzajemnego komunikowania się i tej właśnie ankiety znam potrzeby Mieszkańców. To one złożyły się na mój Kierunek Rozwoju Gminy Różan. Numerem jeden okazuje się opieka zdrowotna. Stąd moje hasło, Napędzamy gospodarkę i służbę zdrowia, pokrywające się z zamierzeniami Mazowieckiej Wspólnoty Samorządowej w skali całego regionu. Moim celem staje się modernizacja ośrodka zdrowia, dostęp pacjentów do lekarzy specjalistów u nas na miejscu. Inne samorządy jakoś sobie z tym poradziły, ściągając fachowców. Pozostaję w przekonaniu, że my również to potrafimy. Chciałbym utworzyć środowiskowy dom pomocy dla osób z niepełnosprawnościami. Od dekady prowadzę społecznie realizowaną świąteczną zbiórkę żywności. Przy jej okazji poznałem wielu ofiarnych ludzi, a także zorientowałem się w oczekiwaniach jej beneficjentów. W Różanie i okolicy podobne inicjatywy społeczne potrzebują zainteresowania i wsparcia samorządu. Chciałbym też zwiększyć poczucie bezpieczeństwa mieszkańców poprzez wprowadzenie aplikacji mobilnej, pozwalającej na powiadamianie o zagrożeniach.  Istotny okazuje się także system przekazywania za pomocą  sms-ów wiadomości o przerwach w dostawie wody czy prądu. Kiedy dwa lata temu zdarzyło się skażenie wody, okazało się, jakie to ważne. Wtedy już o to zabiegałem, rzuciłem w radzie pomysł, który wprowadzany jest w życie teraz na koniec kadencji. 

- Jak zmieni Pan urząd burmistrza, gdy wygra Pan wybory?

- Oczywiste wydaje się dla mnie wyjście z aktywną promocją urzędu jako miejsca mieszkańcom przyjaznego do społeczności lokalnej. Do seniorów, których tak wielu mieszka w Różanie i gminie. Do domów ludzi. Ale również do szkół: chciałbym tam zainicjować zajęcia przeciwko hejtowi, instruktaż jak radzić sobie z nieprzyjaznymi i niszczącymi innych zachowaniami w internecie. Wiemy, jak trudna okazuje się sytuacja opieki psychologicznej dla dzieci i młodzieży. Zajęcia w jakimś sensie ją zastąpią. Chciałbym utworzyć żłobek, by matki po urodzeniu dziecka mogły szybciej wrócić do zawodu, znam sytuację na rynku pracy. Opowiadam się za tym, żeby w Różanie powstało Samorządowe Centrum Seniora lub Uniwersytet Trzeciego Wieku z dostępem do kultury i nauki. Miejsce, gdzie samotni często starsi ludzie mogą czas spędzić w większej grupie. Zamierzam wesprzeć organizację klubów seniora także na wsi, w sołectwach. Marzy mi się urząd aktywnie współpracujący z organizacjami pozarządowymi. 

- Różan to miasto na szlaku, tędy jedzie się latem na Mazury czy do Augustowa?

- Krzyżują się u nas drogi krajowe, co stać się powinno atutem miasta i okolicy. Chcę, by powstała u nas atrakcja wodna - basen otwarty lub plaża miejska. Zagospodarowanie naszej pięknej okolicy sprawi, że mieszkańcy również nie będą zmuszeni szukać wypoczynku gdzie indziej. Różan ma wszelkie atuty. Piękne krajobrazy i dostęp do Narwi. Warto pobudować tężnię dla rekreacji i leczenia mieszkańców. Wytyczać ścieżki rowerowe i ciągi piesze. Nie tylko dla nas również dla przyjezdnych. Widzę to w ten sposób, że kiedy w upał ktoś będzie jechał - jak Pan mówi - na Mazury czy do Augustowa i u nas wysiądzie z samochodu, by zrobić sobie przerwę w męczącej podróży, rozejrzy się i zobaczy tyle, że później do nas wróci. Jeśli nie na kolejne wakacje, to na weekend. Z korzyścią dla mieszkańców, prowadzących tutaj punkty usługowe czy gastronomiczne. Oni zarobią, a przyjezdni będą zadowoleni. Piękne położenie miasta, nadzwyczajna okolica sprzyjają rozwojowi turystyki. Warto na nią postawić w Różanie.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do