
Specjalnie dla Mazowieckiej Wspólnoty Samorządowej wywiad z kandydatem na urząd Prezydenta RP Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem przeprowadził Dominik Łężak – rzecznik MWS. Wywiad będzie również dostępny w gazecie Samorządność - maj.
DŁ: Władysław Kosiniak Kamysz (WKK) to najmłodszy prezydent w III RP. Brzmi intrygująco, ale czy realnie?
WKK: Decyzja jest w rękach wyborców, wiek zdaje mi się nie jest kluczowy w tym starciu. Ważniejsze jest, że nadszedł czas by Prezydentem RP była osoba samodzielna, a nie delegowana przez prezesa lub przewodniczącego partii. Ja taki jestem, mam jasne poglądy, wiem co chcę zmienić w Polsce i w stylu uprawiania polityki.
DŁ: Z jakim przesłaniem WKK startuje w tych wyborach? Jakie propozycje kieruje do ludzi młodych, a jakie do seniorów?
WKK: Polska jest domem wszystkich i instytucje państwa mają obowiązek sprawić, że będzie nam się w tym domu żyć lepiej i bezpieczniej. Seniorzy, którzy przez lata budowali polską gospodarkę i płacili podatki teraz powinni być zwolnieni z kolejnej daniny pobieranej od emerytury. Emerytura bez podatku to prawie 20 % wyższe co miesiąc emerytury dla każdego. Jednak by znaleźć pieniądze na ich wypłacanie potrzebna jest inwestycja w młodych. Taka która spowoduje, że zostaną u nas w Polsce tu będą budować gospodarkę. Dlatego zaproponuję specjalne stypendia dla tych, którzy zobowiążą się do pozostania w kraju i pracę na rzecz kraju na 10 czy 15 lat po studiach.
DŁ: Jak ocenia Pan dotychczasowe działania polskiego rządu w walce z epidemią? Jaką ocenę od 1 do 6 wystawiłby Pan ministrowi zdrowia Łukaszowi Szumowskiemu i dlaczego?
WKK: Teraz nie jest czas na wystawianie cenzurek, teraz jest czas wzmożonego działania, by ratować życie, zdrowie Polaków, ale także nasza gospodarkę i miejsca pracy. Warto angażować się w dialog, którego efektem mam nadzieję będzie wreszcie taka tarcza antykryzysowa, która pozwoli przedsiębiorcom i pracownikom przejść przez kryzys bezpiecznie. Bardzo negatywnie natomiast i to już teraz oceniam przygotowanie do tej epidemii, ciągle brakuje sprzętu, a transport maseczek witany jest z honorami godnymi najwyższych głów państw. W tym czasie Prezydent organizuje gospodarcze wizyty i otwiera konto na tik-toku.. nie wygląda to poważnie, przyzna Pan.
DŁ: Czy wybory korespondencyjne w Polsce odbędą się 10 maja br.? Jakie jest stanowisko WKK w tej sprawie? Co Pan sądzi o deklaracjach wielu wójtów, burmistrzów, prezydentów miast, którzy stanowczo wypowiedzieli się przeciwko organizacji wyborów prezydenckich nawet pod groźbą ustanowienia komisarzy?
WKK: Zdalne głosowanie, czy elektroniczne głosowanie funkcjonuje w wielu krajach, to zresztą był i jest jeden z postulatów Koalicji Polskiej. W tym wypadku jednak mamy do czynienia z eksperymentem, który rząd chce wprowadzić na kilka dni przed wyborami i tylko na własne polityczne potrzeby. Widać, że obecna władza jest gotowa zrobić wszystko, by zwiększyć swoje szanse wyborcze, dlatego tym bardziej trzeba się tej władzy przeciwstawić i te wybory po prostu wygrać, a nie walkowerem oddawać im kolejne 5 lat.
DŁ: Gdyby jednak doszło do wyborów prezydenckich, czy jest możliwy scenariusz, że kandydat na urząd prezydenta RP np. Szymon Hołownia lub inny wycofuje się z wyborów prezydenckich na początku maja i popiera Kosiniaka już w I turze? Jest to w ogóle możliwe? Czy będzie Pan prowadził rozmowy z kontrkandydatami w tej sprawie?
WKK: Chcę być przede wszystkim Prezydentem Polaków i to z nimi najczęściej się spotykam, niestety z powodu koronawirusa ostatnio niemal wyłącznie za pomocą mediów i internetowych livechatów. Będę i jestem wdzięczny za każde poparcie, nawet moich konkurentów w tych wyborach….
DŁ: Czy zaskoczyły Pana słowa byłego prezydenta RP Aleksandra Kwaśniewskiego, który radzi opozycji wycofanie kandydatur i poparcie WKK jako wspólnego kandydata? Pochlebnie na Pana temat wypowiadał się również Donald Tusk oraz Profesor Robert Gwiazdowski.
WKK: Zaskoczyły i ucieszyły, to cenne, że postacie z tak różnym doświadczeniem politycznym widzą konieczność zmiany na fotelu prezydenta i to właśnie mnie chcą tam zobaczyć. Nie mam jednak wątpliwości, że to wsparcie nie zastąpi głosów od zwykłych ludzi na nich mi najbardziej zależy.
DŁ: Podobna sytuacja miała miejsce w styczniu 2020 r. w Gliwicach podczas lokalnych wyborów prezydenckich w których wygrał Adam Neumann już w I turze. Mógł liczyć na poparcie wielu środowisk w tym: Koalicji dla Gliwic Zygmunta Frankiewicza, Bezpartyjnych Samorządowców woj. śląskiego i Mazowieckiej Wspólnoty Samorządowej. Również Pan osobiście przyjechał do Gliwic poprzeć tego kandydata.
WKK: Zawsze warto wspierać osoby, które dają gwarancję dobrego rządzenia, cieszę się, że człowiek jest ważniejszy od szyldu partyjnego. Wierzę, że tak będzie w tych wyborach.
DŁ: 763-2010 r., 12 171-2015 r., 33 784-2019 r. są to głosy oddane na WKK w wyborach. Widać po liczbie głosujących, że systematyczna praca popłaca. Z czego jeszcze wynika ten przyrost głosujących na Pana?
WKK: Myślę, że wyborcy dostrzegli to, co przez ostatnie lata udało mi się osiągnąć, doceniają również politykę opartą nie na konflikcie, ale na rozmowie i dostrzeganiu potrzeb zwykłych ludzi. Jeszcze raz dziękuje za te głosy, są dla mnie wielkim wsparciem cały czas.
DŁ: Według sondaży prezentowanych w mediach WKK jest najczęściej wskazywany jako kandydat drugiego wyboru. O czym to świadczy?
WKK: To przede wszystkim znak, że jestem kandydatem, który cieszy się największą akceptacją. Oznacza to również, że mam największe szanse, by wygrać w drugiej turze wyborów z obecnym prezydentem. Moim zadaniem jest teraz sprawić, by w ciągu najbliższych dni z kandydata drugiego wyboru stać się tym pierwszym.
DŁ: Na moje pytanie do osób nie należących do partii politycznych (wiek 20-40 lat), którego z kandydatów ubiegających się o urząd prezydenta RP najchętniej zaprosiłbyś na chrzciny swojego dziecka lub wesele, najwięcej osób wskazało WKK. Wniosek z tego, że Polacy znają i lubią Kosiniaka. Jak to teraz przekłuć w sukces polityczny?
WKK: Chcę przekonać Polaków, że te wybory nie są wyborami partyjnymi, a wyborami konkretnej osoby, która będzie głową Państwa przez najbliższe 5 lat. Wierzę, że zmęczeni ciągłą wojną Polacy wybiorą kogoś, kto tak jak ja bardziej będzie dbać interes wyborców niż interes partii.
DŁ: Córka Zosia, żona Paulina to mocna drużyna. Podczas konwencji wyborczej widać było w oczach WKK zaskoczenie po energicznym wystąpieniu żony. Co po tych kilkunastu dniach zapamiętał Pan najbardziej z tej przemowy? Jak ważne dla polityka jest wsparcie rodziny w czasie trwania kampanii wyborczej?
WKK: To wsparcie jest najważniejsze. Zosia i Paulinka bardzo mnie wspierają, wiele im zawdzięczam. Nie dałbym rady osiągnąć połowy tego co zdobyłem, gdyby nie one.
DŁ: Wszyscy już wiemy, że mocną stroną WKK jest udział w debacie – wtedy dużo zyskuje. Czy wyjdzie Pan z propozycją debat on-line? Jak zmieniło się prowadzenie kampanii wyborczej w dobie epidemii?
WKK: Kampanii w zasadzie nie ma już od kilku tygodniu. Debaty on-line, czy na żywo są bardzo ważne. Trzeba robić wszystko, by rozmawiać i dać szanse wyborcom ocenić kandydatów.
DŁ: Czy sztab WKK aby dotrzeć do osób w wieku 18-25 i podbić internet zamierza stworzyć animację/piosenkę/teledysk - przebój, w którym w głównej roli zobaczymy WKK z żoną?
WKK: Takich planów nie ma. Jestem przekonany, że młodzi ludzie, o których Pan mówi są bardzo racjonalni. Nie wydaje mi się, by w dobie pandemii potrzebowali podskoków na tik toku.
DŁ: Jakie są zalety i wady WKK?. Proszę wymienić coś co zaskoczy wielu czytelników.
WKK: Uwielbiam czekoladę, która zdrowa jest w dawkach, które znacznie przekraczam.
DŁ: Czy po wyborach prezydenckich w Polsce zacznie się budowa nowego projektu w centrum sceny politycznej? Jakie środowiska mogłyby tworzyć ten projekt z myślą o wyborach samorządowych lub parlamentarnych?
WKK: Te wybory będą przełomowe. Mogą one oznaczać koniec ery dominacji PO-PiS-u na polskiej scenie politycznej. A ja od wielu miesięcy mozolnie buduję Koalicję Polską, czego efekty już widać w Sejmie i Senacie.
DŁ: Jak ocenia Pan działania Mazowieckiej Wspólnoty Samorządowej? Czy Konrad Rytel – radny sejmiku woj. mazowieckiego z ramienia MWS cieszy się Pana uznaniem, dlaczego?
WKK: Cenię ludzi, którzy do swoich decyzji politycznych podchodzą racjonalnie, a więc popierają lub krytykują rozwiązania zgodnie z własnym przekonaniem, niezależnie od tego kto jest ich autorem.
DŁ: Jakie ma Pan przesłanie do wielu sympatyków Mazowieckiej Wspólnoty Samorządowej w tym trudnym czasie?
WKK: Zachowujmy się racjonalnie, szukajmy dobrych rozwiązań i dbajmy, o to byśmy byli bezpieczni, my i nasi bliscy.
DŁ: Jeżeli odbędą się wybory korespondencyjne w maju br. to na jaki wynik procentowy w I turze liczy WKK? Które zapewni to miejsce? Czy chce być Pan przysłowiowym „czarnym koniem” w wyborach prezydenckich?
WKK: Wyborcy zdecydują, ale mam nadzieję, że znajdę się w drugiej turze, a po dwóch tygodniach w drugiej turze wygram te wybory.
DŁ: W imieniu Mazowieckiej Wspólnoty Samorządowej dziękuję za poświęcony czas na rozmowę i życzę powodzenia.
WKK: Bardzo dziękuje! Bądźcie zdrowi!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie