Michał Deptuła chce startować pod szyldem MWS do powiatu wyszkowskiego

MWS
08/02/2024 08:44

Przedstaw proszę swoją sylwetkę naszym czytelnikom.
Nazywam się Michał Deptuła, mam 34 lata. W nadchodzących wyborach
samorządowych będę kandydować do rady powiatu wyszkowskiego z okręgu nr. 1. miasta oraz gminy Wyszków z miejscowości Leszczydół-Nowiny z Komitetu Wyborczego Mazowiecka Wspólnota Samorządowa. Jestem Kurpiem Białym, z wykształcenia
inżynierem logistyki. Przede wszystkim jestem mężem i tatą dwóch ślicznych córeczek.
Prywatnie pracuję w przedsiębiorstwie produkcyjnym na stanowisku specjalistycznym.
Zajmuję się zarządzaniem produkcją. Nie jest mi więc obce łączenie różnych spraw i
wyjaśnianie ich. Racjonalne i analityczne myślenie to moja domena.
Bardzo dobrze znam Wyszków i jego okolice. Wychowałem się tutaj, uczyłem się w
szkole średniej, a także pobudowałem dom. Jak najbardziej jestem związany z tym
miejscem, czuję dużą przynależność. Jest to moja mała Ojczyzna.
Dlaczego w ogóle zdecydowałeś się startować?
Zdecydowałem się kandydować, ponieważ jestem zmęczony ciągłą walką partii. Jest to
nieustanna, niekończąca się bitwa - czy to na poziomie państwowym, czy to lokalnym.
Chcę działać, być proaktywny. Mam takie marzenie, by polityka dbała o wspólne sprawy,
łączyła, a nie jak teraz dzieliła. Mamy prawo być różni i tacy jesteśmy, ale jedno
powinno nas łączyć - dobro Polski.
Czyli zamiast biernego narzekania, chodzi o to, by w końcu wziąć się do pracy i
zacząć działać, być aktywnym?

Dokładnie. Chcę działać. Narzekanie, w domowym zaciszu nic nie wnosi. Należy wziąć
sprawy w swoje ręce!
A co najbardziej Ci nie odpowiada w powiecie?
Najbardziej nie odpowiada mi to, że politycy są wrogo do siebie nastawieni i przenosi się
to na społeczność lokalną. Jeżeli nie zmienimy tych polityków to nadal będzie to samo, ta
sama niezdrowa atmosfera. Nowi ludzie wprowadzą nową jakość, nowe podejście, nowe
pomysły. Nie możemy wiecznie jechać na tzw. autopilocie. Czas na świeżość,
kompetencje i wiedzę. Pora na społeczników pełnych pasji, którzy nadążają za
światowymi trendami i zmianami. Trzeba zmierzyć się z problemami, zarówno ludzi
młodych jak i starszych. Musimy to pogodzić i do każdego wyciągnąć pomocną dłoń.
Młodym ludziom pokazać jakie piękne jest życie w tzw. realu. Starszym, że
transformacja cyfrowa ma wiele korzyści. Mam dosyć tzw. niedasizmu. Czas na
zmiany. Powielanie poprzednich wyborów nic nie zmieni, nie wniesie niczego nowego.
Nie ma czego się bać. Należy iść do przodu. Czasy są niespokojne, a od władz powinno
wymagać się więcej.
Nie obawiasz się zarzutu, że to jest coś, na co Rada Powiatu nie ma wpływu?
“Ryba gnije od głowy” - myślę, że to powiedzenie jest bardzo trafne. Jeżeli góra będzie
dawała dobry przykład, to i ludzie będą wiedzieli, że mają w nich oparcie. Będzie to
dobrze rezonować w społeczności lokalnej.
A dlaczego zdecydowałeś się startować z ramienia Mazowieckiej Wspólnoty
Samorządowej Wyszków?

Mazowiecka Wspólnota Samorządowa stawia na otwartość, racjonalność i
merytoryczność, a przede wszystkim nie jest stowarzyszeniem nastawionym na spory, bo woli pracować niż się kłócić. Zdecydowałem się kandydować z MWS, gdyż jest to
powiew świeżości w naszym powiecie. Zrzesza on dużo ludzi młodych. Ja chcę się też i
na nich otworzyć, chcę ich zrozumieć, gdyż są przyszłością narodu, w tym i naszego
powiatu. Sam uważam się jeszcze za młodego człowieka, co nie wyklucza tego, że i
doświadczonego. Chciałbym dzielić się z nimi moimi doświadczeniami oraz wpłynąć na
ich dobrą postawę. Wychodzę do nich z otwartą dłonią, aczkolwiek zawsze myślałem o
sobie, że jestem połączeniem starego i nowego. Dlatego bardzo rozumiem potrzeby i
problemy osób starszych.
Czy jest jakiś aspekt na którym najbardziej planujesz się skupić?
Jako radny chciałbym zwrócić szczególną uwagę na obronę cywilną, na podniesienie
tego tematu i rozpoczęcie prac w tym kierunku (oczywiście we współpracy z niższym
szczeblem samorządu tj. Gmina jak i wojskiem). Na pewno położę duży nacisk na
transport i szeroko pojętą komunikację , gdyż jest to zgodne z moim wykształceniem i
czuje się w tym pewnie. Jakość dróg, poziom skomunikowania powiatu, jest to na pewno
dla mnie bardzo ważne. Kolejnym palącym tematem jest demografia. Może warto podjąć
kroki na szczeblu powiatowym i gminnym w tej kwestii? Czas zacząć mówić głośno do
młodych, że bycie rodzicem to coś pięknego. Czas działać, pora na prodemograficzną
infrastrukturę. Personalnie uważam, że rodzicielstwo to nie tylko obowiązki i
wyrzeczenia, ale również, a może i przede wszystkim wielki dar i dużo szczęścia.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do