
Alina Dybaś-Grabowska urodziła się we Wrocławiu, jednak Warszawa jest jej miejscem do życia. Tutaj pracuje, stale rozwija się i działa społecznie, co zajmuje gros jej czasu, a pomaganie innym można zaliczyć do największych życiowych pasji.
Kobieta, którą napędza działanie – tak można najkrócej opisać Alinę Dybaś-Grabowską, która poza mnóstwem zajęć poza domem, świetnie odnajduje się też w roli mamy 7-letniej córki.
To właśnie jej ok. 92 tys. Ukraińców zawdzięcza ucieczkę z zaatakowanego przed 1,5 roku kraju. Połowa z nich, która została w Polsce (reszta została relokowana w bezpieczne miejsca poza granicami naszego kraju), otrzymała wielką pomoc i wsparcie.
Dybaś-Grabowska jest też inicjatorką akcji „Wakacje marzeń”, dzięki której wiele dzieci z domów dziecka wyjeżdża na letni wypoczynek. To nie wszystko, bo działa też w Otwartej Organizacji Turystycznej, którą założyła i to turystyka jest filarem jej pracy, wokół którego wszystko „się kręci”, sprawuje funkcja biegłej sądowej ds. turystyki i rekreacji, wykłada na Uniwersytecie Warszawskim.
Alina Dybaś-Grabowska kandyduje do Senatu, ponieważ nienawidzi kolesiostwa i stwierdzenia: „nie da się”. Chce, aby państwem zarządzali specjaliści w swoich dziedzinach, marzy też o społeczeństwie obywatelskim.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie