Debata prezydencka w TVP1. Kto wypadł najlepiej?

MWS
07/05/2020 14:43

6 maja br. od godz. 20:30 w TVP1 miała miejsce debata prezydencka. Wzięło w niej udział 10 kandydatów na urząd prezydenta RP. Kto wypadł najlepiej, a kto najgorzej? Zachęcamy do przeczytania analizy, która ukazała się na portalu OKO.press autorstwa Agaty Szczęśniak.

Duda: Wypalony lider

Rzym – tam pojechałby Andrzej Duda w swoją pierwszą podróż w nowej kadencji. To zaskakujący, ale ciekawy wybór. Prezydent wybrałby się do europejskiego kraju, który najbardziej ucierpiał w trakcie pandemii, a zarazem jest symbolem aspiracji wielu Polaków (wycieczki do Włoch, których teraz nie będzie). 6 maja br. o godz. 20:30 w TVP1 rozpoczęła się debata prezydencka. Wzięło w niej udział 10 kandydatów na urząd prezydenta RP. Kto wypadł najlepiej, a kto najgorzej? Zachęcamy do analizy, która ukazała się na portalu OKO.press autorstwa Agaty Szczęśniak

Reklama

Jednak poza tym jednym momentem Duda odtwarzał zdarte płyty. Najczęściej tę o dobrej współpracy prezydenta z rządem. Chwalił się programami społecznymi PiS i dobrą współpracą z rządem.

Duda będzie musiał walczyć. Unieważnienie wyborów 10 maja oznacza, że nie umknęło mu łatwe zwycięstwo w warunkach bojkotu przez sporą część wyborców opozycji. Wciąż jest faworytem, ale druga tura z udziałem Hołowni, Kosiniaka-Kamysza albo nowego kandydata/kandydatki KO wcale nie jest rozstrzygnięta. I w debacie TVP było to widać.

Biedroń: Dobrze, bez błysku

Kandydat Lewicy powrócił do opowieści do „chłopaku z Krosna”, od której rozpoczynał kampanię. W poglądach odstawał od wszystkich kandydatów – i to był jego atut, choć niewystarczająco wykorzystany. „Nie będę klękał przed biskupami” – zadeklarował. Były to jedyne słowa w całej debacie na temat stosunków państwo-Kościół. Jako jedyny mówił też o prawach kobiet.

Jeśli miał to być wieczór, który odmieni los kandydata, który spadł na dolne miejsca sondaży, to nie był. Biedroń mówił do swoich językiem, który znają. Wyborcy KO – a o nich Biedroń się stara – nie będą mieli powodu, by wybrać raczej jego niż Hołownię lub Kosiniaka.

Kidawa-Błońska: Ostatni raz na scenie?

Zaczęła nieźle, wypominając TVP, że gości tam po raz pierwszy od wielu lat. Później jednak używała wszystkich klisz PO: PiS jest zły, a zgoda buduje. Zabrakło choćby jednej nieszablonowej wypowiedzi, która pokazałaby, że sama kandydatka i jej sztab poważnie traktują ten występ. Stosunkowo najlepiej poradziła sobie, mówiąc o 500 plus (że nie rozwiązało problemów społecznych w Polsce) i o niepełnosprawnych (że takie osoby są zostawione same sobie). Natychmiast po debacie i wieści o przesuniętych wyborach rozpoczęły się spekulacje o tym, czy Platforma Obywatelska wymieni kandydatkę. Po tym występie ci w obozie KO przeciwni jej kandydaturze zyskali argumenty.

Kosiniak-Kamysz: Tygrys powrócił

Mógł ugrać najwięcej, bo to on walczył z Andrzejem Dudą o głosy tych, którzy oglądali debatę. I sporo ugrał. Widzowie TVP mogli zobaczyć, że nie taki Kosiniak straszny, jak go od miesięcy maluje telewizja państwowa.

Najczęściej bezpośrednio i z energią atakował urzędującego prezydenta, a i prezydent odnosił się do niego, wskazując lidera ludowców jako swojego najpoważniejszego konkurenta.

Brzmiał wiarygodnie, kiedy mówił: „Jestem tu jako rzecznik przedsiębiorców, rolników. Mam gotowe ustawy dotyczące funduszu płynności, prawdziwych rozwiązań”.

Nie robił uników w sprawie podniesienia wieku emerytalnego, tylko przyznał otwarcie, że zmienił w tej sprawie zdanie (pytanie, czy gdyby faktycznie został prezydentem, nie zmieniłby go po raz kolejny). Za to nie podpisze ustawy o małżeństwach jednopłciowych, ale nikt się tego po nim nie spodziewał.

Hołownia: Na wznoszącej

Nie popadł w histeryczne tony, które ostatnio dominowały w jego występach. Jako jedyny mówił tak wyraźnie o długookresowych skutkach kryzysu wywołanego pandemią. I jak nikt wykorzystał okazję, by zwrócić się wprost do wyborców wahających się, czy głosować, czy nie (co jednak zaraz się zdezaktualizowało).

Więcej: https://oko.press/co-wiemy-po-debacie-prezydenckiej-w-tvp/

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do