
Traktat EWG podpisany w Rzymie w 1957 roku połączył Francję, Niemcy, Włochy i kraje Beneluksu we Wspólnotę, która postawiła sobie za cel integrację przez handel i dążenie do rozwoju ekonomicznego. Po traktacie z Maastricht EWG przekształciła się we Wspólnotę Europejską, co miało dać wyraz pragnieniu państw członkowskich, aby rozszerzyć kompetencje wspólnotowe na dziedziny inne niż gospodarka – i… to był pierwszy krok w przepaść skłócenia państw członkowskich UE!!!
Moją tezę udowodnią informacje podane niżej, a ja dodam jedynie, że:
tworzenie wspólnych struktur europejskich w obszarze handlu, współpracy przemysłowej, przepływu osób, kapitałów i informacji, dzieł kultury i efektów pracy naukowej w Europie, a także wymiany doświadczeń w obszarze służby zdrowia i opieki socjalnej, to wszystko, co powinno stanowić przedmiot działania organów UE.
Polityki wewnętrzne państw członkowskich, waluty i kształtowanie wewnętrznych polityk gospodarczych krajów członkowskich UE powinny być przedmiotem decyzji narodowych. - UE może jedynie perswadować tłumaczyć, a nie nakazywać krajom członkowskim, co byłoby lepsze dla nich w Zjednoczonej Europie. Tym bardziej, systemy prawno-administracyjne nie powinny być „kontrolowane” przez urzędasów z UE!!!
Dzisiaj największym zagrożeniem dla przyszłości UE jest arogancja władzy urzędników Komisji Europejskiej, nie mających żadnego mandatu społecznego Europejczyków. - Próbują oni ustanowić w Europie rządy biurokracji, oderwanej od rzeczywistości, a bardzo apodyktycznej i wręcz dominującej prawdziwych polityków europejskich.
– Polityka, to nie działanie w ramach ustalonych wcześniej schematów, tylko nieprzewidywalne działania polityczne, które mogą zaskoczyć politycznego przeciwnika!!! – prześledźcie historię!!! - Tak więc, połajanki wobec Węgrów, Polaków i obecnie Anglików, są jedynie gestem rozpaczy biurokratów europejskich, którymi nie należy się przejmować. Bo to ich obrona przed nicością polityczną i stratą apanaży urzędniczych.
– Podobnie należy oceniać aktywność
polskiego „KOD”.
A oto historia „rozwoju” mądrej myśli , która została „skręcona” przez ludzi, mających na celu jedynie własne, partykularne, interesy.
Wraz z powołaniem Europejskiej Wspólnoty Węgla i Stali (EWWS), która zaczęła funkcjonować w lipcu 1952 r., ujrzała światło dzienne Europa ponadnarodowa. Po raz pierwszy sześć państw tworzących tę organizację postanowiło zrezygnować do pewnego stopnia z części suwerenności na rzecz Wspólnoty, tworząc ogólny wspólny rynek oraz wspólnotę energii atomowej w 1957 roku. - Dzięki sprawnej ratyfikacji przez poszczególne państwa członkowskie oba traktaty mogły wejść w życie już 1 stycznia 1958 r.
Działaniom EWG oraz utworzeniu wspólnego rynku przyświecają dwa cele. Pierwszy zmierza do transformacji warunków ekonomicznych handlu i produkcji na terytorium Wspólnoty. Drugi, bardziej polityczny, widzi w EWG przyczynek do utworzenia Europy politycznej i krok do szerszego jednoczenia Starego Kontynentu.
W preambule strony traktatu stwierdzają:
„- zdecydowani stworzyć podstawy coraz ściślejszego związku między narodami Europy;
- zdecydowani zapewnić postęp gospodarczy i społeczny swych Państw poprzez wspólne działanie, usuwając bariery dzielące Europę,
- wyznaczając jako główny cel swoich wysiłków stałą poprawę warunków życia i pracy swoich narodów,
- uznając, że usunięcie istniejących przeszkód wymaga zgodnego działania w celu zagwarantowania stabilności w rozwoju, równowagi w wymianie handlowej i uczciwości w konkurencji,
- w trosce o wzmocnienie jedności swych gospodarek i zapewnienie ich harmonijnego rozwoju, poprzez zmniejszenie różnic istniejących między poszczególnymi regionami oraz opóźnienia regionów mniej uprzywilejowanych,
- pragnąc przyczynić się, przez wspólną politykę handlową, do stopniowego usuwania ograniczeń w handlu międzynarodowym,
- zamierzając potwierdzić solidarność, która łączy Europę z krajami zamorskimi, oraz pragnąc zapewnić ich pomyślny rozwój zgodnie z zasadami Karty Narodów Zjednoczonych,
- zdecydowani zachować i umocnić pokój i wolność […], oraz wzywając inne narody Europy, które podzielają ich ideały, do połączenia się w wysiłkach…”.
Pragnienia te przełożyły się w konkretny sposób na uruchomienie wspólnego rynku, unii celnej i rozwój wspólnych polityk.
Traktat EWG składa się z 240 artykułów i jest podzielony na sześć części poprzedzonych preambułą:
ZMIANY WNIESIONE DO TRAKTATU
Omawiany traktat został zmieniony przez następujące traktaty:
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie