Stop sprzedaży transmisji sportowych polskich reprezentacji

Jesteśmy żywo po zwycięstwie polskich piłkarzy nad Mistrzem Świata, Niemcami, i jesteśmy szczęśliwi!!! - Historyczne zwycięstwo, odnotowane przez cały sportowy świat.
 Super! Kibicowska euforia! - Cuda, to specjalność Polaków!
Podobnie było z mistrzostwem świata w piłce siatkowej. - Niestety!!! Polacy musieli szukać transmisji z mistrzostw organizowanych przez Polskę w internecie, albo wykupić specjalny dostęp do prywatnej stacji telewizyjnej, aby oglądać drogę Polaków do zwycięstwa!!!!!!
     W jakim kraju my żyjemy?! Za co ja płacę abonament telewizyjny, jak są dysponowane moje podatki obywatelskie, że nie mam prawa oglądać w telewizji publicznej sukcesów naszych reprezentacji sportowych??? Czy to państwo jeszcze istnieje?!!?!!
        Co sobie myśli Prezes TV Braun, że może olewać polskich obywateli??? A związki sportowe (proweniencji prl-owskiej) mogą zawłaszczać polskie reprezentacje sportowe? - Jakim prawem  polskie (prywatne) związki sportowe władają pieniędzmi szerokich mas obywateli, wpłacanymi na bilety lub oglądanie w prywatnych telewizjach gry polskich reprezentacji?
 Skandal się szerzy pod rządami Prezesa Brauna!!! - Sprzedajna Telewizja Publiczna!
        W czasie ważnych transmisji sportowych Prezes Braun puszcza antyki polskiej kinomatografii, tak jakby dla polskich obywateli ważniejsze było obejrzenie 42. raz "Nie lubię poniedziałku" niż zwycięstwo Polski nad Niemcami w piłce nożnej.
 - Panie Braun, jeśli Pan ma potrzeby polskich obywateli "w głębokim poważaniu", to niech Pan jedzie tam, gdzie te potrzeby nie są tak istotne jak na polskiej ziemi, np. do Australii, a nam da to, czego pragniemy na co dzień! Za to przecież płacimy!!!