
Kilka słów na temat Sejmu RP od doktora Stanisława Tyszki, prawnika, nauczyciela akademickiego, bezpartyjnego posła na Sejm RP, wicemarszałka Sejmu 2015-2019
Parę słów o Sejmie jako maszynce do głosowania:
1️⃣ Najistotniejszym elementem debaty sejmowej były zawsze głosowania, czyli trzecie czytania projektów ustaw.
2️⃣ To relacje z głosowań były właśnie przede wszystkim transmitowane przez media i oglądane przez obywateli.
3️⃣ W czasie głosowań na sali plenarnej posłowie zadawali pytania do wnioskodawców w sprawie poszczególnych poprawek i całości projektów. Uzasadniali wątpliwości, argumentowali w interesie wyborców albo innym.
4️⃣ Oczywiście często odbiegali od tematu i gadali głupoty. Ale też często dobrze tłumaczyli o co chodzi w danej regulacji, a nawet czasem wpływali na zmianę stanowiska wnioskodawców, przeważnie większości rządzącej.
5️⃣ No to wyobraźcie sobie, że JUŻ NIE MA DEBATY SEJMOWEJ PRZY GŁOSOWANIACH❗️ Była i się skończyła Przez zmianę regulaminu Sejmu i pretekst w postaci pandemii polscy „przedstawiciele Narodu” nie dyskutują już publicznie na oczach Narodu nad tym co temu Narodowi uchwalają.
6️⃣ W rezultacie posłowie w większości mają jeszcze mniejsze pojęcie nad czym głosują. Obywatele natomiast nie słyszą już o wadach i zaletach przyjmowanych projektów.
7️⃣ Sejmowa maszynka do głosowania na rozkaz została doprowadzona do perfekcji. Nikt nic nie rozumie, szyto, kryto, byle szybciej przyklepać.
I żeby było zabawniej nie słyszałem w tej sprawie specjalnych protestów ze strony opozycyjnych wicemarszałków Sejmu czy liderów opozycji.
Namiastki polskiego parlamentaryzmu umierają w ciszy.
dr Stanisław Tyszka - prawnik, nauczyciel akademicki, bezpartyjny poseł na Sejm RP, wicemarszalek Sejmu 2015-2019
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie