"Rozmowy w sprawie zakupu fregat" 

Wcześniej Szef prezydenckiego Biura Bezpieczeństwa Narodowego, Paweł Soloch, zapowiadał, iż jednym z "kluczowych wymiarów" odwiedzin Prezydenta Polski w Australii będą zagadnienia mocno związane z bezpieczeństwem. Chodziło między innymi o fregaty rakietowe.

Andrzej Duda zapewnił w Sydney, że dyskusje dotyczące zakupu fregat typu Adelaide od Australii ciągle są prowadzone. "Żaden temat nie jest zamknięty" - powiedział Prezydent, równocześnie nie potwierdzając, ani nie zaprzeczając wydarzeniom i nie zdradzając szczegółów. Zaingurowane zostało także Polsko-Australijskie Forum Energetyczne. Gdy Prezydent wizytował w Australii, towarzyszyła mu delegacja z MON-u, na której czele stał szef resortu Mariusz Błaszczak. Jak wiadomo, kwestią wewnątrzkrajowych rozmów są fregaty rakietowe, ponieważ dotyczy zarówno strony wojskowej, jak i biznesowej - a tutaj Polska wkracza ze swoim przemysłem stoczniowym. 

W piątek, 20 sierpnia bieżącego roku, do mediów trafiły informacje, jakoby Polska nie mogła nabyć australijskich fregat. Z nieoficjalnych źródeł wiemy, że to premier Mateusz Morawiecki sprzeciwił się takiej możliwości. Zastępca szefa BBN, Dariusz Gwizdała opowiadał, że pozyskanie tego typu okrętów, jako rozwiązanie pomostowe, jest rzeczą, nad którą należy się zastanowić i odłożyć to do momentu, kiedy polski przemysł stoczniowy zyska kompetencje do produkcji tych statków. 

Podczas wizytacji Andrzeja Dudy odbyły się liczne rozmowy polityczne, szczególnie działo się to w trakcie trzeciego dnia obecności Prezydenta w danym kraju. Duda wziął udział w cyklu dyskusji; spotkał się twarzą w twarz z premierem Malcolmem Turnbullem oraz z gubernatorem generalnym Peterem Cosgrove'm. Z drugiej strony, miały również miejsce rozmowy mniej prywatne: Prezydent razem z szefem MON-u dyskutowali z australijskim ministrem przemysłu obronnego Christopherem Pyne i z szefową MSZ, Julie Bishop. 

Zaingurowane w Sydney Polsko-Australijskie Forum Energetyczne było dobrą okazją, aby Andrzej Duda wygłosił przemówienie. Traktowało ono o tym, że polski segregator energetyczny koncentruje się wokół węgla oraz, że sektor wydobywczy postrzegany jest, jako kluczowy gwarant polskiego dobrobytu. Prezydent zadeklarował, że sektor energetyczny w Polsce przechodzi jeden z najbardziej intensywnych okresów zmian.