
W ostatnim czasie wiele radomskich ulic jest zagraconych śmieciami. Ostatnio pracownicy MZDiK w Radomiu dostali informację o odpadach porzuconych przy ul. Chorzowskiej na wysokości ulicy Dalekiej. W krzakach można było znaleźć stare opony, pozostałości po remoncie a nawet lodówkę. Śmieci często są porzucane także na innych mniej uczęszczanych ulicach, np. Banacha, Towarowej czy Bieszczadzkiej. W zależności od tego, do kogo należy działka, te osoby zobowiązane są do uprzątnięcia odpadów. Niestety zazwyczaj muszą to robić na własny koszt prywatni właściciele, mimo, że to nie oni porzucili śmieci. A sprawców tych działań ciężko złapać na gorącym uczynku.
Mieszkańcy Radomia pośrednio płacą za to, że służby miejskie nierzadko muszą sprzątać takie dzikie wysypiska. Często też zdarza się, że ludzie upychają swoje śmieci z domu w publicznych koszach, np. na przystankach autobusowych.
MZDiK przypomina, że wiele rodzajów odpadów przyjmuje Punkt Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych przy ulicy Witosa 96 na Wincentowie.
Przypadki takiego podrzucania odpadów należy zgłaszać do Straży Miejskiej.
A jak wygląda sytuacja w innych gminach?
Źródło: MZDiK, https://twojradom.pl/artykul/radom-zawalony-smieciami/1146559
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie