Piotr Drzewiński: - Dzięki Bezpartyjnym i Samorządowcom, nie trzeba wybierać między PiS a PO

MWS
06/10/2019 01:55

Bezpartyjni i Samorządowcy stanowią trzecią drogę dla naszego kraju. To ludzie, którzy wychodzą naprzeciwko współobywateli i proponują im powiew świeżości, nowe rozwiązania. Nie trzeba już wybierać pomiędzy PiS a PO, dość zła i mniejszego zła! 

Reklama

Piotrem Drzewiński angażował się w kampanię prezydencką posła Marka Jakubiaka. Ma za sobą również udział w budowaniu i organizowaniu Federacji dla Rzeczypospolitej na szczeblu centralnym, współtworząc jej program oraz politykę.

Dlaczego postanowił Pan startować w tegorocznych wyborach do parlamentu? 

- Obserwuję polską sytuację polityczną od kilku lat. Nie chcę dalej godzić się na duopol POPiSu, który zawęża nam zresztą poziom debaty politycznej. Dobrze wiemy, że ten spór opiera się często o tematy emocjonalne; brakuje racjonalności. Na przekór temu ja i moi koledzy oraz koleżanki Bezpartyjni, chcemy iść z przykazem rozsądku.

Czy ma Pan jakąś złotą myśl, z którą idzie na wybory? 

-  Chciałbym, żeby w debacie publicznej nastąpiła wymiana kadr; aby dużo więcej młodych osób angażowało się w życie polityczne. Trzeba wprowadzić do polityki świeżą, młodą, nową energię. To jest mój cel. Żeby zainteresować dwudziesto-parolatków do tego, aby głosować; do interwencji. W tamtym roku średnio się to udało, patrząc na to, że grupa młodych osób była największą, która na wybory się nie wybrała.

Czemu akurat Bezpartyjni i Samorządowcy? 

- Ponieważ ten wybór to może być głos rozsądku, który rozgoniłby spór ideologiczno-polityczny. Bezpartyjni i Samorządowcy proponują praktyczne rozwiązania, które wprowadzonoby do zarządzania państwem. To doświadczeni ludzie, mający ogromne pokłady wiedzy o funkcjonowaniu samorządów, społeczności lokalnych. 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do