Pierwsza rocznica warszawskiego referendum

Dziś mija dokładnie rok od dnia, w którym Warszawska Wspólnota Samorządowa wystąpiła z inicjatywą zorganizowania referendum w sprawie odwołania Hanny Gronkiewicz-Waltz z funkcji Prezydenta m. st. Warszawy.

Dziś mija dokładnie rok od dnia, w którym Warszawska Wspólnota Samorządowa wystąpiła z inicjatywą zorganizowania referendum w sprawie odwołania Hanny Gronkiewicz-Waltz z funkcji Prezydenta m. st. Warszawy. W ciągu następnych 60 dni zebraliśmy ćwierć miliona podpisów mieszkańców Warszawy popierających odwołanie Hanny Gronkiewicz-Waltz. Była to największa akcja społeczna w powojennej historii miasta. Tego lata naprawdę uwolniliśmy energię Polaków – tak kiedyś brzmiało jedno z haseł Platformy Obywatelskiej.

Odmieniliśmy Warszawę. Dzięki referendum powstały i wzmocniły się ruchy miejskie, wcześniej w stolicy niemal niewidoczne. Ożywiła się opinia publiczna, powstały nowe inicjatywy społeczne i portale internetowe. Władze miasta muszą teraz liczyć się z możliwością ujawnienia się obywatelskiego niezadowolenia. Dotychczas w Warszawie, rzekomo ze względu na jej wielkość, było to niewyobrażalne.

Wywalczyliśmy też dla Warszawy prezent od samego premiera Donalda Tuska: dokończenie południowej obwodnicy miasta. Prezent jest wart 9 mld zł – trzy tysiące razy więcej, niż wyniosły administracyjne koszty przeprowadzenia referendum.

Kampania referendalna miała – krótkotrwały – wpływ na jakość rządów Hanny Gronkiewicz-Waltz. Udało się powstrzymać niczym nieuzasadnione podwyżki cen komunikacji miejskiej oraz doprowadzić do obniżki opłaty za odbiór śmieci. Z ratusza odeszło kilku skompromitowanych urzędników, na czele z zastępcą prezydenta Jarosławem Kochaniakiem. Udało się zmusić panią prezydent do uruchomienia budżetu obywatelskiego.

Mamy nadzieję, że nasza tegoroczna praca w wyborach samorządowych utrwali te zmiany, odbierając Warszawę partiom politycznym i oddając ją mieszkańcom miasta.

Piotr Guział – Warszawska Wspólnota Samorządowa