Ludzie trochę szaleni są potrzebni

Samorządność
06/06/2014 14:42

Rozmowa z Leszkiem Majczyną - Sołtysem wsi Ulaszewo Ludwikowo gmina Stara Biała


- Jak doszło do tego, że stał się Pan liderem lokalnej społeczności?

- Decyzję o wysunięciu mojej kandydatury na sołtysa podjęli sami mieszkańcy, do mnie z tą ofertą przyszli na końcu. Uznałem, że skoro tak postanowili, to od tego momentu jest to nasz wspólny zamiar. Zrobiliśmy kampanię, w dwie godziny wysłaliśmy do wszystkich SMS-y. Frekwencja w tych lokalnych wyborach okazała się znacząco wyższa, niż do tej pory. Zwykle za kandydaturą optują sąsiedzi, reszta mieszkańców się nie angażuje. 

- Jaki przynosiło to efekt?

- Wcześniej mieszkałem już od kilku lat w tym samym miejscu, ale sołtysa nie widziałem. Postanowiliśmy to właśnie zmienić.   

  - Został Pan sołtysem w swojej wsi, ale pracuje Pan w mieście, w straży pożarnej w płockim Orlenie?    - Z wykształcenia jestem informatykiem, we Włodkowicu ukończyłem studia na wydziale Informatyki Stosowanej, kierunku Administrowanie Sieciami Komputerowymi oraz Informatykę w Zarządzaniu. Kierunek Informatyka, jednocześnie będąc pracownikiem Zakładowej Straży Pożarnej PKN Orlen S.A, ukończyłem Wyższą Szkołę Służby Pożarniczej w Warszawie na kierunku Zapobieganie Pożarom i Awariom w Przemyśle.   Wybrałem miejscowość Ludwikowo jako miejsce zamieszkania, bo tu znalazłem piękną działkę, ciszę i spokój. Dopiero po wybudowaniu domu okazało się, że poza ciszą i spokojem mam też wspaniałych sąsiadów, na których zawsze można liczyć. Cała rodzina obawiała się bliskiego sąsiedztwa wysypiska śmieci w Kobiernikach, ale nowe technologie i rozwiązania, które są stosowane, okazały się wystarczające i ZUOK nie jest już taki uciążliwy jak był kiedyś.      - I szukając dla siebie spokojnego miejsca… pobudził Pan do działania innych? Panuje opinia, że w Pana sołectwie dzieje się więcej niż w innych, a Pan, który to wszystko organizuje, cieszy się zainteresowaniem mediów, jako swego rodzaju fenomen?   - Nie przesadzajmy. Żaden lider, a tym bardziej żaden fenomen, raczej zwykły sołtys, który ma siłę i chęci na budowanie społeczeństwa obywatelskiego.   Rzeczywiście do pobudzania ludzkiej aktywności przywiązuję wielką wagę. Sołectwo Ulaszewo Ludwikowo uczestniczyło w organizowanej m.in. przez Fundację Batorego oraz Szkołę Liderów akcji „Masz głos, masz wybór”.  Zależy mi na tym, żebyśmy w pełni korzystali z praw, jakie zapewnia demokracja. Zacząłem rejestrować sesje rady gminy na video, mamy swój portal internetowy, forum dyskusyjne, sołecki system powiadamiania sms, bazę informowania mieszkańców emailami, nawet facebooka . Jestem pośrednikiem  między radą gminy a mieszkańcami, ale zawsze może pojawić się wątpliwość, czy aby na pewno tak jest jak mówi sołtys. Udostępniłem w internecie nagrania obrad radnych, żeby mieszkańcy sami zobaczyli i posłuchali, jak radni uzasadniają swoje decyzje i lepiej mogli ich ocenić. Prawo do nagrywania sesji rady zapewnia nam Konstytucja. Trudniej poszło, gdy zażądałem od radnych ujednolicenia adresów mailowych, zawierających imię i nazwisko, żeby wyborcy w dowolnym momencie mogli się do nich zwrócić z problemami lub zapytaniami. Radni na to mówią, że nikt ich nie będzie uczył, jak mają pracować. Wiem, że w małej gminie połowa mieszkańców nie wie, jak wygląda ich radny czy sołtys, który przecież ich reprezentuje. Mijają go na drodze, ale nie wiedzą nawet, że jest radnym czy sołtysem.   - Organizował Pan również kino letnie i festyny.   - W sołectwie, gdzie mieszka 350 osób – zawsze znajdują się ludzie do tego, abyzrobić coś dobrego. Zaczęliśmy od sołeckiego lodowiska na działce, którą pozwoliła wykorzystać gmina. Działka była zarośnięta i straszyła wszystkich, którzy przechodzili obok niej. To naprawdę budujące, jak co sobota 10 osób z łopatami  i siekierami w pocie czoła starało się doprowadzić te nieruchomość do użytku. Jedni siłą własnych rąk, inni gotując zupę i przynosząc kawę dla zapracowanych sąsiadów.  Potem seryjnie organizowaliśmy pikniki rodzinne, na które przychodziło 250-300 osób. Niestety moje sołectwo Ulaszewo-Ludwikowo nie ma świetlicy wiejskiej. Wójta prosiłem więc o salę. Zebrania można wprawdzie organizować w remizie w sąsiednim sołectwie, ale tylko latem, ponieważ sala nie jest ogrzewana. Pani dyrektor szkoły w Wyszynie raz przejawiła chęć wspólnego zorganizowania pikniku rodzinnego, ale gdy już przedstawiłem program mojego wkładu w imprezę, zapomniała do mnie numeru telefonu. Podobna  sytuacja jest w przypadku sali na organizację zebrań wiejskich - w szkole nie ma na to pozwolenia. Dziwi mnie to, ponieważ zawsze byłem przekonany, że właśnie szkoła powinna uczyć obywatelskiej aktywności. Robimy jednak swoje. W tym roku odbędzie się już czwarta pielgrzymka rowerowa do Częstochowy, trzeci rajd Sołecki Poszukiwacz Skarbów oraz kolejne spotkanie z Mikołajem. To jest ostatni rok mojej kadencji i dlatego teraz znacznie przyspieszamy z aktywnością w naszym sołectwie i musimy zakończyć projekt budowy Sołeckich Szachów Plenerowych. Sponsorzy są, więc to kwestia kilku tygodni i będzie można rozegrać pierwszą partię.  O wszystkich imprezach powiadamiamy mieszkańców SMS-ami. Kino letnie  nazwaliśmy Sołeckim Kinem Plenerowym, film może w nim obejrzeć – jak ostatnio – ponad 100 osób, zaś koszt wynosi raptem 320 złotych: tyle płaci się za prawa autorskie i promocję przez wyspecjalizowaną agencję. Przyjemnie było popatrzeć, jak całe rodziny z koszami piknikowymi i kocami rozkładały się przed ogniskiem i czekały na pierwszą emisję.   - Dzięki takim imprezom zrobiło się o Panu głośno.   - Nie o mnie, a o naszym sołectwie Ulaszewo Ludwikowo. Miałem przyjemność poznać senatora Ireneusza Niewiarowskiego, prezesa Krajowego Stowarzyszenia Sołtysów, od którego dostałem zaproszenie  do poprowadzenia prelekcji na temat nowych technologii w funkcjonowaniu sołectw na targach w Poznaniu, a potem do utworzenia Stowarzyszenia Sołtysi Mazowsza, którego teraz jestem wiceprezesem. Mamy w swoim gronie naprawdę wspaniałych ludzi, pracowitych i kreatywnych, którzy robią wszystko co tylko możliwe, aby mieszkańcom żyło się lepiej. Prezes SSM, Grażyna Jałgos-Dębska czy Maja Winiarska-Czajkowska - o nich już jest głośno w całym kraju, gdyż każdą wolna chwilę poświęcają innym. W Akcji “Masz Głos Masz Wybór”, podczas Gali Super Samorząd 2013,  nasze sołectwo zdobyło wyróżnienie. Tylko i aż… nas wyróżniono, ponieważ nagrody przyznaje się za współpracę mieszkańców z władzą lokalną, a w moim przypadku akcję organizowałem bez współpracy z gminą.  Trzy lata składania petycji o wyodrębnienie funduszy sołeckich nie przyniosły żadnego efektu. Nie jest to dla mnie całkowicie zrozumiałe, skoro radny od trzech lat głosuje przeciw funduszom sołeckim, a za chwilę prosi wójta o trzy ławeczki na które już od trzech lat czeka. Tłumaczenia, jakie słyszałem, to zbyt mały zwrot jaki dostaje gmina, brak wiedzy na co można przeznaczyć fundusz sołecki i jak go rozliczyć.  Pomysłów mamy naprawdę dużo, ale bez wsparcia mieszkańców i sponsorów połowa nie jest do zrealizowania. Wystarczy uchwalić fundusz sołecki i wszystkie problemy rozwiązują się same. Miałem zaszczyt osobiście być świadkiem podpisania znowelizowanej ustawy o funduszu sołeckim, która daje znacznie większe korzyści. Pan Prezydent 11 marca podpisaniem nowelizacji ustawy w Łasku zrobił wszystkim sołtysom wspaniały prezent dokładnie w Dzień Sołtysa. W swoim przemówieniu Bronisław Komorowski podkreślił rolę funduszu sołeckiego w rozwijaniu samorządności w kraju. Dziś większość gmin ma uchwalony fundusz, należy tylko go wzmacniać. Ważne, żeby nie był okazjonalnym, lecz stałym narzędziem rozwoju lokalnych społeczności.    - W jaki sposób?   - Dzięki wydzielonym pieniądzom sołtys może podejmować drobne lokalne przedsięwzięcia, dzięki czemu gmina zajmie się sprawami uznawanymi przez radnych za poważniejsze. Jako prezes Stowarzyszenia Sołtysi Mazowsza wraz z moimi współpracownikami z przyjemnością wszystkim pomożemy. W zorganizowaniu pikniku, przy zaplanowaniu wydatków z funduszu sołeckiego przy jego rozliczeniu oraz doradzimy w wielu kwestiach prawnych. To SSM jest dla sołtysów, a nie sołtysi dla SSM.    - Porozumiewają się poziomo ludzie, którzy chcą coś zrobić dla lokalnych społeczności?   - Tacy trochę szaleni ludzie poświęcają każdą wolną chwilę na integrację mieszkańców i budowanie społeczeństwa obywatelskiego. Potrzebni są do tego, żeby rozwijały się lokalne inicjatywy.    - Kim powinien być sołtys: liderem lokalnej społeczności czy menedżerem?    - Liderem i menedżerem jednocześnie, ale dodałbym jeszcze: sąsiadem, kumplem, przyjacielem. Dobry sołtys - to pracowity i otwarty na pomysły innych, który sam przejawia inicjatywę i potrafi zrobić coś konkretnego, a także umie rozmawiać z ludźmi i organizacjami pozarządowymi. Czy mi się to udaje, tego nie wiem, mam zwolenników i przeciwników. Czas pokaże jak odbierają to mieszkańcy, pocieszające jest to że coraz więcej moich sąsiadów wychodzi z nowymi pomysłami.  Dawny prestiż funkcji sołtysa trzeba przywrócić, żeby tak się stało - trzeba pamiętać, że to osoba która wywodzi się z najbliższego otoczenia i tak naprawdę to od nas mieszkańców zależy jaki on będzie.  Warto przecież coś robić i niekoniecznie czegoś za to chcieć.             Chciałbym, aby zapamiętano jedno zdanie: TWOJA GMINA JEST TWOJA. Wspieraj, Ulepszaj, Współdecyduj.  
Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gość 2014-06-18 19:08:10

    Panie soltysie jak mozna w żywe oczy oklamywac swoja mala spolecznosc. Poczekajmy na wybory i zejscie na ziemie. Pewnie wszystkie partie sie o Pana zabijaja skoros Pan taki wspanialy.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Soltys 2014-06-20 23:42:57

    Pragnę przypomnieć iż nie dyskutuje ludźmi tzw. anonimami i tymi których ścigają komornicy. Więc dla tych którzy mają odwagę podyskutować podaję mój email [email protected].

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2014-06-25 19:11:24

    Jest Pan żałosny. Wszystkie Pana akcje są jednorazowe i dla rozgłosu. Zrobić, przesłać do prasy i telewizji i na tym koniec akcji. Co do słynnego lodowiska to została po nim wielka dziura i chwasty po pas. Ot cała działalność człowieka imieniem Sołtys.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Soltys 2014-06-25 22:34:48

    Zapraszam 19 lipca na wspomniane lodowisko. Z przyjemnością posłucham zarzutów i publicznie sobie porozmawiamy. Tylko do tego trzeba wmieć minimum odwagi.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2014-06-26 00:43:19

    Bardzo ciekawy wywiad. Pozdrawiam Pana Sołtysa i życzę wielu sukcesów!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2014-11-08 09:26:15

    Pan to taki słynny aktywista jak pana koleżanki z Opyp GJD i MWC . Widzę że dobrane trio .Dużo gadania, dużo otoczki, a mało konkretów.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2014-11-08 19:39:59

    O tak , masz rację.On robi zadymę wokół swojej osoby.Ma dobre nauczycielki. Polecam lekturę.Tam jest prawda. http://www.obiektyw.info.pl/index.php/article/all/all/full/4064

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do