
Na ostatniej konwencji Bezpartyjnych Samorządowców w Szeligach k. Warszawy (15 lipca br.) gościł Grzegorz Krysiak, zawodnik ŁKS, mistrz Polski z 1998 r., obecnie trener młodzieży. Zebrał brawa od kilkuset uczestników spotkania. Oklaski były jak najbardziej zasłużone, bo jako piłkarz rozegrał on 199 meczów w ekstraklasie.
Swoją piłkarską karierę Grzegorz Krysiak rozpoczynał w 1986 r. w zgierskim Borucie. Sześć lat później trafił do Łódzkiego Klubu Sportowego. Zadebiutował 9 sierpnia 1992 r. w prestiżowym meczu ze stołeczną Legią, który zakończył się remisem 1:1. Defensywny pomocnik szybko stał się filarem drużyny. Dzięki temu, że kreśląc taktykę zespołu, trenerzy zazwyczaj powierzali mu zadania destrukcyjne, zasłynął z waleczności i nieustępliwości. Nadawał ton grze nie tylko na boisku, ale i w szatni, gdzie potrafił zmobilizować drużynę nawet w trudnych momentach, wyzwalając w kolegach ducha walki. Do dziś w ŁKS krąży anegdota, że gdy Grzegorz zamykał szatnię na klucz od wewnątrz, było jasne, że na resztę piłkarzy z zespołu posypią się gromy.
Znany był z tego, że nigdy nie odstawiał nogi, a starcie z nim bark w bark niejeden przeciwnik kończył na murawie lub opłacił siniakami. Nic zatem dziwnego, że widząc w Krysiaku „walczaka” kibice głośno skandowali: „Grzesio, nasz chuligan!”. Poza boiskiem był jednak człowiekiem bardzo skromnym i stonowanym, a jednocześnie koleżeńskim, służącym zawsze dobrą radą i pomocą.
Największym sukcesem Krysiaka było zdobycie w sezonie 1987/89 mistrzostwa Polski wraz z takimi tuzami w składzie ŁKS, jak Tomasz Kłos (późniejszy piłkarz AJ Auxerre, FC Kaiserslautern czy FC Koeln) oraz Mirosław Trzeciak (potem zawodnik Osasuny Pampeluna). Mistrzowski team dowodzony był w tym czasie przez dwóch trenerów – Ryszarda Polaka oraz 53-krotnego reprezentanta kraju, w tym trzeciej drużyny hiszpańskiego mundialu (1982) - Marka Dziubę. W walce o europejskie puchary ełkaesiacy, mimo iż pokazali się z dobrej strony, musieli uznać wyższość jednego z najlepszych klubów Europy, odpadając po dwumeczu z Manchesterem United (0:2 i 0:0), późniejszym triumfatorem tamtej edycji Ligi Mistrzów.
Oprócz klubu z Alei Unii, Krysiak zaliczył jeszcze epizody m.in. w Śląsku Wrocław i Lechii/Polonii Gdańsk, by w 2009 r. ostatecznie zakończyć piłkarską karierę tam, gdzie zaczynał, czyli w Borucie Zgierz. Ogółem w polskiej ekstraklasie Grzegorz Krysiak rozegrał 199 meczów, strzelając 20 bramek. Do dziś uznawany jest za jedną z ikon Łódzkiego Klubu Sportowego, zaś po jego fachowe opinie często sięgają sportowi dziennikarze z lokalnej prasy. Jako trener szkoli dziewczyny grające w klubie MUKS Zgierz, z którymi doszedł do II ligi kobiet, a z rocznikiem 1998-2000 wygrał Orlikową Ligę Mistrzów. Autorytet zdobyty na boisku pomaga mu też w indywidualnej pracy z trudną młodzieżą, której wskazuje życiową drogę poprzez uprawianie piłkarskiego rzemiosła.
Materiał przesłany przez Bezpartyjnych Samorządowców z woj. łódzkiego.
Zachęcamy również do obejrzenia materiału wideo z konwencji BS w Szeligach - drużyna z woj. łódzkiego.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie