Bogdan Żmijewski: - Tyle jesteśmy warci, ile czynimy dla współobywateli

MWS
11/10/2019 06:45

O programie Bezpartyjnych i Samorządowców można by pisać i pisać. Jest rozbudowany, ale jego punkty jasno wytłumaczone. 

Reklama

Dziś Bogdan Żmijewski wypowiedział się o nim tak po prostu, ogólnie. Ludzie muszą przecież wiedzieć, z czym wiążą się plany i obietnice danego stowarzyszenia; z czym wiąże się dobry wybór. Dlaczego jest tak, a nie inaczej. Świadomość i zaufanie to fundamenty działania Bezpartyjnych i Samorządowców.

- Tyle jesteśmy warci, ile czynimy dla współobywateli, dla społeczności terytorialnej - podkreśla autor programu - Wolność sumienia oznacza, że każdy ma prawo do dowolnych poglądów. Jako Bezpartyjni, nie zamierzamy decydować za żadną z jednostek, jakie ma mieć postawy wobec aborcji, religii, in vitro i tym podobnych. Projekt Bezpartyjnych ma służyć ludziom. Jego celem jest zaistnienie na arenie warszawskiej, mazowieckiej i ogólnopolskiej. Chodzi o to, żeby każdy mógł z tego czerpać. 

Ugrupowanie przewiduje w swoich zamiarach dopuszczenie in vitro, które odpłatne będzie tylko częściowo. Wprowadzone zostaną też darmowe badania prenatalne. Bezpartyjni wspierają ustawowy kompromis antyaborcyjny, nie kierując się skrajnie w żadną ze stron; wolą bowiem się dogadywać. Przewiduje się także rozdzielenie państwa od kościoła zgodnie z konkordatem. 

- Nie boimy się reformować Polski nawet, jeśli nie jest to popularne. Usuniemy szkodliwe społecznie przepisy, które stoją na granicy absurdu, czym przeszkadzają w ogólnym rozwoju. Każdemu człowiekowi należy się godność, dlatego kontynuujemy ciężką pracę i oddamy ludziom normalną opiekę zdrowotną, mieszkania czy rzeczy, które im odebrano albo podrożały. 

 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do