
Zwycięzcą głosowania w 2015 roku było Prawo i Sprawiedliwość, które otrzymało wówczas 235 mandatów w Sejmie. Platformie Obywatelskiej przypadło ich 138, ugrupowaniu Kukiz'15 - 42, natomiast Nowoczesnej - 28 mandatów. Polskie Stronnictwo Ludowe zdobyło 16 mandatów.
W wyborach parlamentarnych w 2015 uczestniczyło 15 563 499 osób, oddano 15 200 671 ważnych głosów. To przełożyło się na frekwencję w wysokości 50.92 procent. Według najnowszego sondażu dla Rzeczpospolitej, na ten moment potencjalna frekwencja ma wynieść 58 procent, wliczając 7.1 procenta odpowiedzi osób, które "raczej" pójdą w niedzielę do urn wyborczych. Wydaje się więc, że w tym roku Polacy i Polki będą mieli okazję poprawić wynik sprzed 4 lat.
Przypomnijmy, jakie konkretnie liczby towarzyszyły wóczas partiom i ugrupowaniom, które startują w październikowych wyborach do Sejmu i Senatu 2019:
Prawo i Sprawiedliwość - 37,58%
Platforma Obywatelska - 24,09%
Polskie Stronnictwo Ludowe - 5,13%
Kukiz'15 - 8,81%
Nowoczesna - 7,60%
W 2015 r. eksperci ocenili, że za ponad 50-procentową frekwencję odpowiadali ówcześnie nowi gracze polityczni, którzy przyciągnęli ludzi do lokali wyborczych. Na przykład według analizy politologa Piotra Trudnowskiego, więcej osób poczuło, że ma na kogo zagłosować, bo pojawiła się więcej niż jedna nowa propozycja alternatywna dla PiS-u i Platformy.
Fot. pexels.com
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie