Wł.Kosiniak-Kamysz: Tego dnia zawsze wywieszamy biało-czerwoną flagę

Specjalnie dla Mazowieckiej Wspólnoty Samorządowej wywiad z Władysławem Kosiniakiem Kamyszem przeprowadził Dominik Łężak – rzecznik MWS.

Dominik Łężak: 1 maja 2004 r. Polska wstąpiła do UE. Jak Pan wspomina tamten czas/dzień?

Władysław Kosiniak-Kamysz: To był moment, który na trwałe wprowadził Polskę do strefy bezpieczeństwa jaką jest Wspólnota Europejska oraz rozpoczął okres szybkiego rozwoju naszego państwa i lokalnych wspólnot. Pamiętam nadzieje, jakie mieliśmy w tamtym momencie. Zadawaliśmy sobie pytania: Czy wykorzystamy tę szansę? Dziś, 18 lat po tamtym dniu, możemy stwierdzić, ze było to przełomowe wydarzenie dla Polski i wykorzystaliśmy ten czas do dynamicznego rozwoju wielu sfer życia. 

DŁ: Czy pamięta Pan kampanię przed referendum dot. akcesji Polski do UE i wynik samego głosowania?

WKK: Tak, pamiętam ją bardzo dobrze. Aktywnie włączyłem się w prowadzenie kampanii profrekwencyjnej oraz przekonywanie naszych rodaków do głosowania „za” naszym członkostwem w Unii Europejskiej. Z perspektywy lat widzimy doskonale, że podjęliśmy jako Polacy bardzo dobrą i odpowiedzialną decyzję.

DŁ: Jak ocenia Pan dotychczasową obecność Polski w UE?

WKK: Bilans członkostwa Polski w Unii Europejskiej jest korzystny, zarówno w wymiarze finansowym jak i społecznym. Polska na członkostwie w UE zyskała netto blisko 2 biliony złotych, co widzimy na każdym kroku w postaci dróg, miejsc użyteczności publicznej, całej infrastruktury. Dzięki naszym staraniom udało się wynegocjować rekordowe środki z UE dla Polski, co pozwoliło na dokonanie skoku cywilizacyjnego. Dziś rozwijamy się dynamicznie, jesteśmy integralna częścią Wspólnoty Europejskiej, choć przed nami jeszcze trochę do zrobienia, by wyrównać poziom życia między miastem a obszarami wiejskimi.

DŁ: Czy UE powinna dalej dążyć do rozszerzenia i które ew. państwa powinny dołączyć w pierwszej kolejności?

WKK: Rozszerzenie integracji europejskiej jest potrzebne. Dziś sporo mówi się o członkostwie Ukrainy w Unii Europejskiej oraz państw bałkańskich. Polska powinna być ambasadorem wstąpienia do UE Ukrainy – to szansa dla polskich firm i całej naszej gospodarki.

DŁ: Natomiast 2 maja przypada Dzień Flagi RP. Jest to jedno z najmłodszych świąt państwowych – zostało ustanowione w 2004 r. Jak Pan z rodziną obchodzi ten dzień?

WKK: To ważne święto, podczas którego pokazujemy nasze przywiązanie do flagi i narodowych symboli. Tego dnia zawsze wywieszamy biało-czerwoną flagę oraz staramy się w każdy możliwy sposób podkreślać nasz patriotyzm.

DŁ: To święto, które ma wyrażać szacunek do flagi i propagować wiedzę o polskiej tożsamości oraz symbolach narodowych. Czy uważa Pan, że młode pokolenie Polaków jest przywiązane do barw narodowych?

WKK: Tak, z roku na rok, zarówno 2 maja jak i 11 listopada, widzimy coraz więcej biało-czerwonych flag przed domami naszych rodaków. Wielu z nich, także młodych, bierze regularny udział w uroczystościach podczas świąt państwowych i manifestuje swoje przywiązanie do symboli narodowych. To niezwykle ważne, że młode pokolenie stale rozwija patriotyczne postawy.

DŁ: Z kolei 3 maja Polacy na całym świecie obchodzą święto narodowe upamiętniające przyjęcie w 1791 r. pierwszej w Europie i drugiej na świecie konstytucji. Dlaczego Pana zdaniem jest to ważne, aby o tym pamiętać i świętować?

WKK: Jak Pan wspomniał, Konstytucja 3 Maja była pierwszym uchwalonym tego typu aktem w Europie oraz drugim na świecie – już to pokazuje, jak ważne było to wydarzenie. Ta rocznica pokazuje tez, że mimo bardzo trudnej sytuacji w jakim znalazło się wówczas nasze państwo, nie słabła wola do reform i walki o suwerenną Ojczyznę.

DŁ: 763-2010 r., 12 171-2015 r., 33 784-2019 r. są to głosy oddane na WKK w wyborach. Jaka liczba będzie w 2023 r.?

WKK: Zrobię wszystko, by była jeszcze wyższa (uśmiech). Wierzę, że dzięki systematycznej pracy i wsparciu środowisk samorządowych, trend w poparciu wyborczym dla PSL-Koalicji Polskiej będzie stale rosnący.

DŁ: Czy scenariusz przyspieszonych wyborów parlamentarnych jeszcze w 2022 r. według Pana jest realny? Jeśli tak/nie to dlaczego?

WKK: Już w poprzednich latach wiele słyszeliśmy o scenariuszach przedterminowych wyborów i mimo napiętej sytuacji w obozie władzy żaden z tych scenariuszy się nie spełnił. W mojej ocenie obóz Zjednoczonej Prawicy nie zaryzykuje skrócenia kadencji Sejmu i rozpisania przedterminowych wyborów, bo w przypadku porażki ma zbyt wiele do stracenia, zwłaszcza w spółkach skarbu państwa, w których posady stały się prawdziwym spoiwem tej władzy. Jako Koalicja Polska jesteśmy jednak przygotowani na każdy scenariusz, zarówno programowo jak i strukturalnie – mamy dobrych i sprawdzonych kandydatów.

DŁ: Jak Pan ocenia obecną działalność i dorobek Mazowieckiej Wspólnoty Samorządowej?

WKK: Bez wątpienia Mazowiecka Wspólnota Samorządowa ma ogromny wkład w rozwój lokalnych wspólnot. Widać dużą aktywność członków Wspólnoty, co przekłada się na realizację ważnych dla samorządów projektów. Mieszkańcy już doceniają to zaangażowanie.

DŁ: W ostatnich tygodniach poseł PSL z Warszawy Władysław Teofil Bartoszewski odbył kilka spotkań z przedstawicielami MWS dotyczących spraw warszawskich. Czy warto rozmawiać z samorządowcami i słuchać ich głosu?

WKK: Zdecydowanie. Jako PSL-Koalicja Polska jesteśmy formacją, w której DNA leży samorządność. Wyrastamy z samorządu, jesteśmy partią samorządową i to właśnie wspólnoty lokalne są w centrum naszego programu. To właśnie samorządowcy najlepiej wiedzą, z jakimi problemami borykają się Polacy, bo są z nimi w kontakcie na co dzień. Jestem przekonany, że współpraca aktywnego parlamentarzysty jakim jest Władysław T. Bartoszewski, z bardzo zaangażowaną w rozwój Stolicy Mazowiecką Wspólnotą Samorządową, przyniesie wiele korzyści.

DŁ: W imieniu Mazowieckiej Wspólnoty Samorządowej dziękuję za poświęcony czas na rozmowę i życzę powodzenia.