Świat w cieniu Sztucznej Inteligencji

Robert Kuraszkiewicz, autor „Świata w cieniu wojny” oraz polskiego wstępu do „Ery Sztucznej Inteligencji” 7 grudnia spotkał się z czytelnikami w Markach. W rozmowie z Mikołajem Szczepanowskim poruszył wątki zarówno wyzwań jakie stawia nowa technologia, jak i geopolitycznych przemian, których jesteśmy świadkami. Analityk odwiedził powiat wołomiński na zaproszenie Mazowieckiej Wspólnoty Samorządowej.

„Era Sztucznej Inteligencji” to książka aż trzech autorów. Daniel Huttenlocher to profesor Massachusetts Institute of Technology, Eric Schmidt – wieloletni prezes Google oraz Apple. Zmarły w listopadzie 2023 roku Henry A. Kissinger to jedna z najważniejszych postaci światowej polityki, profesor na Uniwersytecie Harvarda oraz laureat Pokojowej Nagrody Nobla. Razem pochylili się nad problematyką Sztucznej Inteligencji – możliwościami oraz wyzwaniami jakie ze sobą niesie. Spróbowali również odpowiedzieć na pytanie czy SI jest zagrożeniem dla ludzkiej tożsamości, ponieważ i takie wątpliwości zgłaszają futurolodzy. Robert Kuraszkiewicz starał się zarysować problematykę SI. Często odwoływał się do już istniejących zastosowań, nie tyle Sztucznej Inteligencji, co głębokiego uczenia maszynowego, jak na tym etapie rozwoju należałoby mówić otej technologi. Razem z prowadzącym spotkanie Mikołajem Szczepanowskim pozwolili sobie nawet na zahaczenie o wątki since-fiction i kilka minut poświęcili na kwestie związane z samoświadomością SI. Co jeśli komputery, które tak samo jak ludzie potrzebują zasobów – energii czy pamięci na dysku, będą chciały o nią zawalczyć? Na to pytanie wielokrotnie próbowała już odpowiedzieć literatura czy kinematografia. Czy w Erze Sztucznej Inteligencji zyska ono na aktualności?

Druga część spotkania poświęcona została geopolityce. Robert Kuraszkiewicz omówił przyczyny rosyjskiej agresji na Ukrainę. Zwrócił też uwagę na to, jak zmieniła ona geopolitykę, a także jak odnalazła się w tych zmianach Polska. Zarysował również potencjalny scenariusz końca wojny. Zwrócił uwagę, że gospodarka rosyjska, nastawiona obecnie na wojenne potrzeby jest w stanie wytrzymać jeszcze przez 2024 rok. Od 2025 roku Zachód dorówna w produkcji broni Rosji. Przy czym dla Rosjan będzie to już maksymalny poziom, który będą mogli osiągnąć - poświęcą tym samym inne gałęzie gospodarki. Natomiast Europa i USA będą zdolne do dalszych zbrojeń, bez znaczących strat dla pozostałych sektorów.

Spotkanie zakończyła dyskusja z publicznością, która skupiła się na geopolityce. Transmisja z wydarzenia jest dostępna na portalu WWL24, który był patronem medialnym spotkania.