Marszałka Sejmu Wiesława Chrzanowskiego wspomina wicemarszałek Senatu Michał Kamiński

Uosabiał sojusz na rzecz polskich reform

Marszałka Sejmu Wiesława Chrzanowskiego wspomina wicemarszałek Senatu Michał Kamiński (Polskie Stronnictwo Ludowe - Trzecia Droga)

Kiedy wybrano go na Marszałka, ja z kolei zostałem jego asystentem. A miałem wtedy dziewiętnaście lat. To był dla mnie zarówno wielki zaszczyt, jak potężna lekcja pracy parlamentarnej i nowoczesnego politycznego myślenia, zgodnego z tradycyjnymi zasadami i wartościami.

Nie jestem jedyny, który może to o nim powiedzieć. Wiesław Chrzanowski wywarł olbrzymi wpływ na szerokie grono swoich politycznych wychowanków, którzy nie tylko w moim przekonaniu dobrze się za sprawą swojej aktywności zapisali w najnowszej historii Polski. To wiele znaczący w polskiej polityce krąg.

Życie Wiesława i ewolucja, chociaż nigdy przecież gwałtowna zmiana, jego poglądów pozostają charakterystyczne dla tej części ruchu narodowego w Polsce, który podjął refleksję na temat relacji między nacjonalizmem a chrześcijaństwem pod wpływem doświadczeń II wojny światowej. Ten nurt wybrał trudną drogę adaptacji do warunków życia w PRL, wciąż pozostając wierny wyznawanym wartościom. To pokolenie wywarło wielki wpływ na opozycję sierpniową. W znacznej mierze uformowało solidarnościową elitę.

Rodzinne zakorzenienie Wiesława Chrzanowskiego okazuje się niezmiernie istotne dla przekonań demokratycznych i narodowych, którym przez całe życie pozostał wierny. Ojciec, senator i minister zaliczany był do "profesorskiej endecji" jak wtedy w międzywojennych czasach określano tę formację.

Bez Wiesława Chrzanowskiego, jego zdolności politycznych, jakie objawił jako Marszałek Sejmu i prezes Zjednoczenia Chrześcijańsko-Narodowego - rząd Hanny Suchockiej nie byłby możliwy. Dla Polski oznaczało by to, że postkomuniści doszliby do władzy rok wcześniej, niż rzeczywiście to nastąpiło. A przez ten rok rząd Suchockiej z korzyścią dla społeczeństwa kontynuował polskie reformy. I znajdował rozwiązania, przeciwdziałające konfliktom. Dotyczy to zwłaszcza właściwego modelu relacji państwo - Kościół. Gdyby postkomuniści powrócili do władzy zanim podpisano konkordat, rozgorzałoby wiele konfliktów, których dzięki mediacyjnym zdolnościom Wiesława udało się uniknąć.

To był po 1989 roku rząd najbardziej koncyliacyjny, w czym premier Suchockiej i Wiesława zasługa. Na ten czas przypada również roztropna polityka gospodarcza. Marszałek Chrzanowski i jego relacja z panią premier stały się wtedy uosobieniem kompromisu na rzecz polskich reform.