Demokracja i samorządność nie ma granic

W niedzielę, 12 października 2014 roku o godz. 13.00 pod bramą ambasady Chińskiej Republiki Ludowej przy ulicy Bonifraterskiej, rozpoczęła się pikieta solidarności z protestującymi przeciw łamaniu zasad demokracji w Hong Kongu.
 

- Warszawska Wspólnota Samorządowa, organizator pikiety, uważa za swój obowiązek okazać wsparcie ludziom, domagającym się respektowania zasad prawdziwego samorządu zwłaszcza w sytuacji, gdy do ich poszanowania zobowiązała się strona chińska, obejmując administrowanie terenem Hong Kongu. Nie wolno nam tolerować gwałcenia wolności i wiarołomstwa w polityce. Poszanowanie fundamentalnych zasad społecznego i międzynarodowego ładu jest warunkiem wolności i pokoju w dalekim kraju, która imponuje światu niewzruszoną postawą a także tu, nad Wisłą.- powiedział Grzegorz Wysocki jeden z liderów WWS.

Warszawska Wspólnota Samorządowa zrzesza osoby i środowiska, dla których kwestie poważnego traktowania zasad demokratycznego ładu są sprawą naprawdę istotną. Wśród nich są również imigranci z Wietnamu, rozumiejący być może pełniej sytuację, w jakiej znaleźli się bojownicy o prawdziwą samorządność w Hong Kongu.  

- Walkę, którą podjęli ci dzielni ludzie, prowadziła jeszcze ćwierć wieku temu Polska i inne kraje regionu. Tym bardziej konieczne jest, żeby głos solidarności popłynął do Hong Kongu właśnie z Warszawy! – powiedziała podczas pikiety Ton Van Anh kandydatka WWS do rady dzielnicy Śródmieście.

Na pikiecie byli również ochoccy kandydaci WWS: Ngo Van Tuong i  Phan Vien Nga   Wspierali ich liderzy trzech list do Rady Warszawy: Maciej Białecki (Bemowo, Włochy, Ursus); Sławomir Potapowicz ( Praga Południe) oraz Grzegorz Wysocki (Ochota, Śródmieście).   Źródło: wws.org.pl