"Defilada Niepodległości"

Niedawno, bo w dniu 15 sierpnia, obchodziliśmy Święto Wojska Polskiego i 98. rocznicy Bitwy Warszawskiej z 1920 roku. Z tej wyjątkowej okazji zorganizowana była parada; przemarsz odbywał się na Wisłostradzie, wystartował po godzinie 13. Pojawiło się 200 pojazdów oraz 1,5 tysiąca żołnierzy, a na niebie można było ujrzeć 100 śmigłowców i samolotów, również 900 rekonstruktorów historycznych. Rekonstruktorzy przedstawili widzom stuletnią historię oręża polskiego. Według informacji, które podało Ministerstwo Obrony Narodowej, defiladę obserwowało na żywo około 120 tysięcy osób, więc całość tworzyła naprawdę ogromne i znaczące wydarzenie. Oprócz polskich żołnierzy obecni byli także zagraniczni wojskowi, którzy stacjonowali w Orzyszu w ramach Batalionowej Grupy Bojowej NATO; byli to żołnierze rumuńscy, brytyjscy oraz amerykańscy.

Podczas tych uroczystych obchodów prezydent Andrzej Duda podkreślił, że wszyscy Polacy dumni są ze swych obrońców, żołnierzy i dlatego bohaterom należą się serdeczne podziękowania za stawanie w obronie i w potrzebie innych.

Początek stanowił pokaz sprzętu — przelot maszyn lotniczych. Nad głowami uczestników Wielkiej Defilady Niepodległości latały między innymi Boeing (B737) oraz Gulfstream (G550), które wzbudziły duże zaciekawienie. Poszczególne samoloty/śmigłowce miały na celu transport polskich VIP-ów. Towarzyszyła im eskorta F-16. Zaprezentowane zostały również pojazdy ziemne, takie jak transporter opancerzony, zwany Rosomakiem. Jak chwalił resort obrony, transporter daje sobie radę w najróżniejszych warunkach.
Nie zabrakło czołgów "Twardy" lub "Leopard", armatohaubicy "Krab" o wadze 48 ton (według MON-u, potrafi wystrzelić nawet 6 pocisków na minutę). Następnym etapem był występ 650 rekonstruktorów historycznych pieszych i 260 konnych. Można było oglądać szwadron kawalerii i średniowieczne rycerstwo.

Symbolicznym zakończeniem wydarzenia był widowiskowy marsz żołnierzy z setką flag w dłoniach, co miało odnosić się do setnej rocznicy odzyskania niepodległości przez naszą polską ojczyznę. Do wieczora trwał też późniejszy piknik, na który społeczność zaprosił resort obrony. Miał on miejsce na Stadionie Narodowym. Wszyscy świętowali zwycięstwo państwa Polskiego, pośród rodaków i przyjaciół, łącząc się w nastrojach i entuzjazmie.