
Regionalne rady społeczne
Od kilku miesięcy słyszymy o protestach mieszkańców gmin, na których terenach ma się znajdować lotnisko CPK. Kilka dni temu pojawiła się na stronach CPK informacja o planowanych liniach kolejowych łączących lotnisko z resztą Polski. Okazuje się, że do protestujących gmin Wiskitki, Baranów i Teresin dołączą gminy Jaktorów, Bolimów, Żyrardów a może nawet Puszcza Mariańska. Choć na terenach tej ostatniej gminy nie planowane są żadne nowe budowle to wpływ hałasu na życie mieszkańców może być znaczny. A jest to gmina, na której terenie ponad 50% powierzchni stanowią lasy, głównie Bolimowski Park Krajobrazowy. Wielu nowych mieszkańców osiedliło się tam ze względu na ciszę i spokój.
Powyższe gminy położone są na terenie kilku powiatów. To pokazuje, że nie podziały administracyjne potrafią zjednoczyć ludzi ale wspólna sprawa. Politycy od wielu lat spierają się czy powiaty są potrzebne czy nie, a tak naprawdę może warto zapytać mieszkańców konkretnych powiatów czy chcą pozostać w takich strukturach czy w innych. Jak powstawał obecny podział administracyjny to systemy elektroniczne właściwie nie istniały. Obecnie, wiele spraw do których kiedyś potrzebowaliśmy rzeszę urzędników zrobimy sami z domu.
Musimy zmienić podejście do osób, które wybieramy do zarządzania naszym majątkiem w samorządzie. Zamiast traktować ich jak pośredników w przekazywaniu dokumentów i dysponowaniu państwowymi pieniędzmi, postarajmy się pomóc im w obowiązkach. Do obowiązków włodarzy należy coraz więcej. Odpowiadają nie tylko za budowę naprawę i odśnieżanie dróg gminnych ale przed wszystkim za dostarczenie wody, odbiór ścieków i śmieci. Powinny też odpowiadać nie tylko za dostęp szkół i przedszkoli dla wszystkich, ale również komfort życia związany z uciążliwością kolei, autostrad czy lotnisk. Ponieważ nie mają tego w "zakresie obowiązków" to społeczność jednoczy się sama.
Nie brałem udziału w tworzeniu takich grup zarówno podczas tworzenia Rady Społecznej do spraw CPK ani grup Jaktorów i Żyrardów, ale w przypadku tych ostatnich miałem okazję się temu przyglądać. Wydawało się, że ludzie poddają się i nie podejmują działań bo nie da się nic zrobić, a jednak nie. Mieszkańcy Jaktorowa chwilę po publikacji na stronach CPK informacji o "poszatkowaniu" ich gminy liniami kolejowymi, na drugi dzień zaczęli drukować ulotki. Na forum gminy zaczęli zapraszać do niej znajomych i nawoływać:
"Tam warianty w zasadzie się nie różnią a gmina przestanie istnieć w obecnym kształcie.", "Drodzy znajomi graficy, art directorzy potrzebuję Waszej pomocy w czynie społecznym". Za chwilę utworzyła się grupa w Żyrardowie zmotywowana tą jaktorowską: "patrząc na mieszkańców Jaktorowa jak im się udało wygrać z niemożliwą do wygrania inwestycją "kV 400 Kozienice-Ołtarzew", to też się da ale tylko wspólnie. Potrzebujemy każdego z Państwa, gdyż wśród nas zapewne są prawnicy, urbaniści, urzędnicy oraz ludzie o innych "ponadprzeciętnych" zdolnościach."
Osobiście uważam, że zarówno CPK jak i łączące je linie kolejowe nie powinny teraz powstać. Jest to niepotrzebne i nieopłacalne obecnie przedsięwzięcie, ale niestety to politycy ogólnokrajowi podejmują decyzje. Cieszy takie zaangażowanie w sprawę ponad podziałami partyjnymi i administracyjnymi. Jestem przekonany, że działania nie pójdą na marne i uda się wypracować kompromis. Dobrze jakby udało się tą energie robienia czegoś razem, przekuć na stworzenie czegoś nowego, ważnego dla wszystkich lokalnych mieszkańców. Mam nadzieje, że nie będzie jak zawsze i że potrafimy się jednoczyć nie tylko podczas obrony własnego dobytku.
Adam Zieliński - założyciel qualienergy.pl
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
https://zyrardow24h.eu/Temat-Potrzebujemy-regionalne-rady-spoleczne-A-Zielinski Jeden z użytkowników skomentował, że tytuł tekstu ma błąd w odmianie: Potrzebujemy rad społecznych. https://polszczyzna.pl/potrzebowac-cos-czy-czegos/ Wstawiam proszę o poprawienie. Komentarza nie potrzeba publikować.