Wspólnota: dalej konsekwentnie, własną drogą – Zjazd sprawozdawczo-wyborczy MWS

13/10/2025 13:20

Dariusz Kacprzak został wybrany nowym liderem Mazowieckiej Wspólnoty Samorządowej w trakcie jej zjazdu 11 października 2025 r. Radny Sejmiku Mazowieckiego Konrad Rytel, od wielu lat stojący na czele MWS, wśród aplauzu delegatów otrzymał godność honorowego prezesa.

Wspólnotę za wartość samą w sobie uznał w swoim wystąpieniu Dariusz Kacprzak. Przywołał cztery znaczenia tego słowa: wspólnota celów i wspólnota ludzka, wartości i tradycji. Dlatego też Mazowiecka Wspólnota Samorządowa nie jest ani nie stanie się organizacją wyłącznie polityczną.

Reklama

 

Co  nie znaczy oczywiście, że nie stawia sobie konkretnych, związanych z wyborami celów. Najambitniej zakreślił je nowy wiceprezes Remigiusz Górniak, starosta powiatu mińskiego, który w wyborach do zarządu MWS  zdobył najwięcej głosów: w jego przeświadczeniu MWS jest w stanie wprowadzić nawet 6 radnych do sejmiku i współrządzić na Mazowszu. - Wtedy będziemy mogli realizować nasze idee. Skupiamy ludzi, którzy działają w sposób etyczny i jak najlepszy dla mieszkańców - uzasadnił swój optymizm.

 

                                                    Wprowadzić zmianę, która łączy

 

Chcemy służyć Polsce - zapewnił nowy lider Dariusz Kacprzak. Wspólnota nie kieruje się w swoich ocenach przynależnością do prawicy lub lewicy i z każdym dla dobra mieszkańców gotowa jest rozmawiać. Przewodniczący Kacprzak również wyobraża sobie współrządzenie na Mazowszu. Przeobrażenia w samej MWS, jak znaczący udział kobiet w nowych władzach czy budowanie młodzieżówki posłużyć mają przygotowaniom, aby sprostać temu wyzwaniu. Nadać nowy impet, wprowadzić zmianę, która łączy.                                

Zaufanie mieszkańców, jakie zyskał sobie Konrad Rytel sprawiło, że w 2018 r. został wybrany do Sejmiku Wojewódzkiego jako pierwszy w historii Mazowsza radny niezależny, a w 2024 r. swój mandat potwierdził. Przejmujący teraz po nim funkcję w MWS Kacprzak nazwał Rytla ikoną polskiej samorządności. Co znanego ze skromności radnego wprawiło w widoczne zakłopotanie, ale zgodne było z odczuciami ogółu.

 

Mazowiecka Wspólnota Samorządowa nie tylko już drugą kadencję ma przedstawiciela w Sejmiku Mazowsza, wcześniej całkiem zdominowanym przez partie polityczne, a reprezentującym region o liczbie mieszkańców równej wielu ważnym krajom Unii Europejskiej jak Dania, Finlandia czy Chorwacja. Z poparciem MWS wybrany też został ponownie burmistrzem Serocka Artur Borkowski. Wspólnota współrządzi także powiatem wołomińskim - największym na Mazowszu - oraz mińskim. Chociaż raczej nie dopuszczana do mediów głównego nurtu, staje się marką coraz lepiej rozpoznawalną.           

 

Dariusz Kacprzak, wcześniej zastępca burmistrza na Pradze Północ, jako swojego mentora wskazał Jacka Wachowicza, współtwórcę niezależnego samorządu w prawobrzeżnej Warszawie. Nowy lider zapewnił, że wie o tym, iż samorządu długo trzeba się uczyć. We Wspólnocie działa od 2013 r, zaczynał od pracy przy referendum nad odwołaniem Hanny Gronkiewicz-Waltz. Zainteresowania ma rozległe, niedawno wydał powieść: thriller polityczny "Gra o Prezydenta", recenzowany również przez media z samorządem bezpośrednio nie związane ani nim się na co dzień nie zajmujące. W opinii niektórych komentatorów, chociaż książka napisana została i wydana wcześniej, autor przewidział w niej trudności z ustaleniem rezultatu niedawnych wyborów prezydenckich w Polsce. Sam Kacprzak w publicznych wypowiedziach sprzeciwił się zresztą stanowczo podważaniu ich wyniku a tym samym demokratycznego werdyktu wyborców.            

 

                            Polaryzacja niszczy autorytety i szanse działania

 

Gościem zjazdu w warszawskiej bibliotece przy ul. Koszykowej był marszałek województwa Adam Struzik, najdłużej w skali całego kraju pełniący tę funkcję, powitany jako "nasz lider" a nawet "król Mazowsza". Wskazał, że w 35 lat po przeprowadzeniu reformy gminnej i 26 - powiatowej i wojewódzkiej warto się zastanowić, co w funkcjonowaniu samorządów poprawiać. Od stycznia obowiązuje już nowa ustawa o finansowaniu jednostek samorządu terytorialnego, która dała mu oddech i stabilność, ale wciąż pozostaje problem z niedoborami dotyczącymi szpitali wojewódzkich i powiatowych:: zadłużenie sięga 37 mld złotych, więc z tego powodu staniemy się świadkami rozmaitych napięć. 

 

W sytuacji, kiedy 37 procent wójtów, burmistrzów i prezydentów miast zostało po ostatnich wyborach samorządowych w naturalny sposób wymienionych decyzją samych mieszkańców, marszałek Adam Struzik opowiada się podobnie jak całe Polskie Stronnictwo Ludowe, w którym pozostaje prezesem - za zniesieniem wprowadzonego za pisowskich rządów ograniczenia pełnienia mandatu w samorządzie do tylko dwóch kadencji. 

 

Albo ludzie mają prawo i decydują, albo rozstrzygają przepisy, które są niekonstytucyjne - wskazał Adam Struzik. Uzasadnił, że narzucony przez PiS limit  narusza powszechne prawo wyborcze gwarantowane przez Konstytucję RP przyjętą przez obywateli w referendum na wiosnę 1997 r. 

 

Nie wszystko też musi się opierać na decyzjach najsilniejszych partii. - Polaryzacja często zabija autorytety i możliwości działania - przestrzegł marszałek Struzik.               

 

Zamiast niej, opowiedział się za współpracą, istotną nie tylko w kontekście wyborów parlamentarnych ale i samorządowych w 2029 r. Szczególnie ważna okaże się dla formacji, zamierzających - jak ujął to marszałek - iść środkiem drogi. 

 

Na gen współpracy jako ten najważniejszy wskazał również Krzysztof Maj, reprezentujący Bezpartyjnych Samorządowców z Dolnego Śląska. Ze wszystkich wielkich reform społecznych, jakie przeprowadzono po zmianie ustrojowej, za najważniejszą uznał tę samorządową. Niemal wszyscy chwalą samorządy, co badania opinii potwierdzają, za nastawienie na rozwiązywanie problemów i apolityczność. 

 

                               Małe Ojczyzny to nie tylko polityka

 

Wiele form aktywności Wspólnoty bezpośrednio z bieżącą polityką nie związanych, za to mających szerszy i formacyjny charakter wyliczył w swoim wystąpieniu Konrad Rytel.  Wśród nich organizowane w siedzibie MWS spotkania, których gośćmi byli: dawny szef polskiej dyplomacji Jacek Czaputowicz, socjolog Andrzej Anusz czy historyk Antoni Dudek a także autor książek o zmianach geopolitycznych we współczesnym świecie Robert Kuraszkiewicz. Brali też w nich udział marszałek Adam Struzik i minister Tomasz Siemoniak. Opublikowano już ponad sto numerów "Samorządności", pisma MWS. A w listopadzie odbędzie się organizowane przez Wspólnotę Forum - debata, dotycząca bezpieczeństwa, w kontekście zarówno narastających zagrożeń, jak obowiązującej  już ustawy o obronie cywilnej - z udziałem marszałków sejmików, burmistrzów, wójtów, starostów i prezydentów miast oraz ekspertów. Za DNA nowej ustawy o ochronie ludności wiceprezes MWS Mariusz Ambroziak uznał w swoim wystąpieniu uchwalenie jej ponad podziałami przez główne siły polityczne. Teraz chodzi o to, by jak najlepiej posłużyła Małym Ojczyznom. Inny lider MWS Paweł Kłobukowski angażuje się również w akcję na rzecz odrodzenia Powszechnego Samorządu Gospodarczego, który miałby szansę stać się naturalnym partnerem tego terytorialnego z uwagi na wspólnotę celów i bliskość form działania.

 

Wspólnota w trakcie zakończonej kadencji jej władz podjęła też nagłe wyzwanie organizowania pomocy humanitarnej dla Ukrainy. Siedziba MWS z dnia na dzień przekształciła się w sztab tej akcji. Jerzy Żelichowski z Ziemi Sochaczewskiej postarał się o przydatne na ten cel środki z Funduszu Norweskiego, skutecznie pomagali też burmistrz Artur Borkowski z Serocka (gdzie tymczasowy dom znalazło najwięcej uchodźców w porównaniu do liczby mieszkańców) i jego koledzy z samorządu powiatu legionowskiego oraz Grzegorz Wysocki z warszawskiej Ochoty. 

 

Konrad Rytel został jednomyślnie wybrany honorowym prezesem. Owacyjnie fetowano też innego założyciela MWS i jej dawnego lidera Wojciecha Adamiaka. Mazowiecka Wspólnota Samorządowa pamięta o własnych korzeniach i ludziach najbardziej dla niej zasłużonych. W wielu wystąpieniach wskazywano też na znaczenie tradycji Solidarności, do której niezmiennie się odwołuje. Co rok na Żoliborzu organizuje spotkania na rocznicę przełomowych wyborów z 4 czerwca  1989 r. - Podtrzymujemy wartości patriotyczne - wskazał wiceprezes Mariusz Ambroziak.

 

Nasza działalność to nie tylko wybory ale praca u podstaw i pomoc wszystkim potrzebującym - podsumował Konrad Rytel. Przypomniał, że Mazowiecka Wspólnota Samorządowa przed każdymi wyborami, również tymi, w których nie wystawia ani nie popiera kandydatów, angażuje się w zachęcanie do udziału w głosowaniu. W myśl zasady: warto pójść na wybory, podjąć decyzję, żeby potem nie mieć pretensji.              

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do