
Specjalnie dla Mazowieckiej Wspólnoty Samorządowej (MWS) wywiad z Krzysztofem Rymuzą – Starostą powiatu pruszkowskiego przeprowadził Dominik Łężak – rzecznik MWS.
Dominik Łężak: Panie Starosto, od początku epidemii koronawirusa w Polsce minęło już kilka miesięcy. Jak sytuacja wygląda na terenie powiatu pruszkowskiego?
Krzysztof Rymuza: Początki były bardzo nerwowe, służby, szpitale, przychodnie, apteki oczekiwały od nas wsparcia w pozyskiwaniu środków ochrony osobistej, na rynku brakowało wszystkiego, w TV tylko zapewnienia i obietnice, że zaraz wszystko będzie. Na szczęście w naszym powiecie epidemia rozwijała się bardzo powoli, pojedyncze, udokumentowane przypadki, napawały optymizmem. Po kilku tygodniach wystąpiła długa przerwa w zachorowaniach, przez 3 tygodnie nie było ani jednego zakażenia. Od tygodnia gwałtownie wzrasta ilość potwierdzonych przypadków od 5,7,8 doszło do 22 dziennie. W prawie 176 000 powiecie to ciągle jest nieduża liczba chorych, ale trend jest niepokojący.
DŁ: Czy mieszkańcy powiatu pruszkowskiego stosują się do zaleceń rządowych - jak to wynika z Pana obserwacji?
KR: Mieszkańcy ze zrozumieniem odnieśli się do zagrożenia i uczciwie stosowali się do zaleceń rządowych. Po okresie całkowitej izolacji nastąpił okres zniecierpliwienia i oporu w stosunku do noszenia maseczek, ale obecnie w obliczu narastającej fali zakażeń wraca dyscyplina i współpraca mieszkańców w tym zakresie.
DŁ: W ostatnich dniach dużo mówi się na temat podziału Mazowsza. Jakie jest Pana stanowisko w tej sprawie?
KR: Nie ma żadnego logicznego uzasadnienia podziału Mazowsza, podział dla potrzeb rozdziału funduszy unijnych już nastąpił, można mówić o potrzebie ustawy metropolitalnej, ale nie podziału województwa. Powrót do idei 49 województw, już był i się nie sprawdził.
DŁ: MWS i Bezpartyjni Samorządowcy złożyli w dniu 13 sierpnia br. wniosek o referendum w sprawie podziału województwa mazowieckiego. Andrzej Halicki (eurodeputowany z KO) chwali to działanie. Czy referendum naprawdę jest możliwe i jak mogą zachować się mieszkańcy?
KR: Referendum jest najbardziej demokratyczną formą podejmowania decyzji przez społeczeństwo, niestety nasze przepisy stawiają bardzo wysokie progi ilości uczestników. Jest to zasadne działanie, ale obarczone ryzykiem niepowodzenia z powodów formalnych.
DŁ: Pod koniec sierpnia zbliża się sesja absolutoryjna w sejmiku woj. mazowieckiego. Głosy radnych Konrada Rytla i Mirosława Augustyniaka mogą okazać się kluczowe. Do czego zachęcał by Pan radnych przed tym głosowaniem?
KR: Zachęcam do głosowania zgodnie z własnym sumieniem, jak mawiał klasyk: „jak nie wiesz jak się w jakiejś sytuacji zachować, na wszelki wypadek zachowuj się przyzwoicie”. Jestem pewien, że Panowie podejmą właściwą decyzję.
DŁ: Co Pan sądzi o projekcie, który trafił do Sejmu RP o podniesieniu wynagrodzenia m.in. posłom, senatorom, ministrom oraz samorządowcom?
KR: Uważam, że to zła decyzja i do tego podjęta w fatalnym momencie.
DŁ: Czy Pierwsza Dama w Polsce powinna pobierać wynagrodzenie - to zakłada projekt ustawy?
KR: Tak, jak najbardziej, ale dlaczego na tak wysokim poziomie.
DŁ: W imieniu Mazowieckiej Wspólnoty Samorządowej dziękuję za poświęcony czas na rozmowę i życzę dużo zdrowia.
KR: Dziękuję.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Nie ma, poza lizaniem d... Pańskim kolegą z partii.