W Warszawie 8 października br. odbyła się Konwencja Programowa Mazowieckiej Wspólnoty
Samorządowej oraz Bezpartyjnych Samorządowców. W wydarzeniu uczestniczyło ponad 400 niezależnych samorządowców. Podczas Konwencji do zgromadzonych przemawiał senator, prawnik, polityk, urzędnik, wieloletni szef Najwyższej Izby Kontroli, Krzysztof Kwiatkowski, który od dziewięciu lat jest politykiem bezpartyjnym.
− Wasze zaproszenie jest dla mnie szczególne. W tym krótkim wystąpieniu będę mówił, nie o
polityce, a o ludziach, historii i ich pasjach. Nie o tym co dzieli, a co łączy. I nie o tym co
zepsuć, bo z Wami jedynie się rozmawia o tym co można wspólnie zrobić i poprawić. –
rozpoczął przemówienie Kwiatkowski.
W pierwszej kolejności podziękował zebranym, zaangażowanym w działalność samorządową,
za postawienie na pierwszym miejscu zainteresowania – człowieka. Przywołał sytuację po
wybuchu wojny na Ukrainie, kiedy w siedzibie Mazowieckiej Wspólnoty Samorządowej
znalazło schronienie wielu przybyłym kobietom, dzieciom i osobom starszym.
− Nie zastanawialiście się ani chwili. To jest sposób Waszego myślenia. Samorządowcy to ci,
którzy rozwiązują problemy ludzi, a nie patrzą na nich przez pryzmat schematów, wzorców
politycznych, szukania pieniędzy czy standardowych decyzji. Potraficie pokazać, że w
centrum Waszej działalności był, jest i będzie człowiek. – mówił, dziękując za to
samorządowcom.
Kwiatkowski nazywa samorządowców „ludźmi od rozwiązywania problemów”. Senator Kwiatkowski wymienił kilku działaczy, z którymi współpracował i podkreślił, że przy wspólnych działaniach widać, że samorządowcy interesują się tym „co można usprawnić, udoskonalić”. Senator wspominał także i chwalił sukcesy na Dolnym Śląsku. Z propozycji programowych, przemawiający zapewnił, że jako przewodniczący Komisji ustawodawczej w Senacie RP chce wspólnie zrealizować choć część z nich.
Kolejną charakterystyczną cechą samorządowców wymienioną przez Kwiatkowskiego jest
wiarygodność:
− Każdy na tej sali jest wiarygodnie weryfikowany przez swoją lokalną społeczność. Nie
jesteście jak politycy w Sejmie RP, gdzie lider partyjny wstawia kogoś na pierwsze miejsce na
liście wyborczej. Każdy z waszych mandatów musi być poparty ogromną pracą i rozmową z
ludźmi. I za to Wam dziękuję. – mówił.
Trzecim i ostatnim elementem, który według senatora wyróżnia samorządowców jest
„patrzenie w przyszłość”. Muszą oni orientować się, obserwować co można i trzeba zrobić
dla lokalnej społeczności w tej i kolejnych kadencjach.
− Ta filozofia co można zrobić dla lokalnej społeczności, którą się reprezentuje jest mi bliska.
Deklaruję wolę i chęć współpracy z Wami. Już się cieszę na te rozmowy, sugestie w
kuluarach. – zakończył przemówienie.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie