
Polskie sądownictwo jako jedno z nielicznych środowisk nie przeszło nie tylko lustracji, ale nawet reorganizacji po Okrągłym Stole. Taki był warunek ówczesnej strony komunistycznej. W konsekwencji polskie sądy działają niesprawnie, postrzegane są jako państwo w państwie, wyłączone nie tylko spod kontroli społecznej, ale także krytyki (o wyrokach sądów się nie dyskutuje). Często sądy są miejscem, w których ludzi spotyka niesprawiedliwość. Sądom zagraża korupcja, ale także nepotyzm. Z roku na rok coraz więcej obywateli skarży się na zachowanie sędziów na sali sądowej, niesprawiedliwe wyroki, arogancję, spóźnienia. Sędziowie czują się bezkarni, a poziom zaufania kształtuje się na poziomie 20 %. Pomimo, iż Polska zajmuje drugie miejsce w Europie pod względem nakładów na sądownictwo, a liczba sędziów jest znacznie wyższa niż we Francji czy w Anglii, (mamy 25 sędziów na 100 tys. mieszkańców, Niemcy podobnie, Francja – 10, Anglia – 3), to pod względem czasu trwania postępowań sądowych Polska zajmuje w Europie drugie miejsce, ale od końca. Prokuraturze zarzuca się służalczość, stosowanie aresztów wydobywczych, uzależnienie polityczne. Dlatego też niezbędna jest prawdziwa reforma wymiaru sprawiedliwości, stąd też moje propozycje.
I. Od 2006 r. wszystkie wyroki Trybunału Konstytucyjnego są nieważne, gdyż w jego skład wchodzą osoby, które nie mogły zostać wybrane na stanowisko sędziego, ponieważ nie zakończyła się jeszcze kadencja poprzedniego sędziego Trybunału Konstytucyjnego (tak zwani sędziowie dublerzy). Doszło więc kilkakrotnie do niezgodnego z prawem wyboru sędziów ponad dopuszczalną liczbę sędziów Trybunału Konstytucyjnego określoną przez Konstytucję. Dlatego też jedynym słusznym rozwiązaniem jest likwidacja Trybunału Konstytucyjnego zawłaszczonego przez partie polityczne, zamiast którego o konstytucyjności stanowionego prawa będzie rozstrzygała powołana Izba Konstytucyjna Sądu Najwyższego.
II. Połączenie stanowiska Ministra Sprawiedliwości ze stanowiskiem Prokuratora Generalnego doprowadziło do ubezwłasnowolnienia prokuratorów i ich politycznego uzależnienia. Stąd też koniecznym jest rozdzielenie funkcji Ministra Sprawiedliwości od funkcji Prokuratora Generalnego, który powinien być wybierany w wyborach powszechnych, spośród ubiegających się o to stanowisko prokuratorów, sędziów, adwokatów i radców prawnych.
III. Sędziowie wybrani od 2017 r. przez nową Krajową Radę Sądownictwa (tak zwany neo KRS) nie mogą zasiadać w składach sędziowskich, a orzeczenia przez nie wydane należy uznać za niebyłe. Takie stanowisko potwierdził zarówno Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, jak i Naczelny Sąd Administracyjny. Dotychczas ponad 1446 sędziów i asesorów zostało powołanych niezgodnie z prawem, a wyroki przez nich wydane są wadliwe. W tej sytuacji należy rozwiązać obecnie działającą Krajową Radę Sądownictwa i dokonać wyboru nowej w sposób wolny od wpływów politycznych i przywracający temu organowi niezależność poprzez zapewnienie sędziom wszystkich szczebli reprezentacji w Radzie odpowiedniej do ich liczebności.
IV. Błędną decyzją była likwidacja Kolegiów do spraw wykroczeń, dlatego też należy wprowadzić wybieralnych sędziów pokoju do rozstrzygania drobnych przestępstw i wykroczeń, co odciążyłoby sądy powszechne.
V. Nominacja sędziowska powinna stanowić ukoronowanie kariery prawniczej, a nie być jej początkiem. Sędziów należy powoływać spośród doświadczonych zawodowo i życiowo wyróżniających się adwokatów, prokuratorów, radców prawnych i notariuszy. Zawód sędziego mogłyby wykonywać wyłącznie osoby, które ukończyły 35 rok życia i pracowały w jednym zawodów prawniczych co najmniej 5 lat. Obsadzanie stanowisk sędziowskich powinno odbywać się w drodze otwartych konkursów. Przesłuchanie kandydatów na sędziów powinno mieć charakter jawny i publiczny. W konsekwencji Krajowa Szkoła Sądownictwa powinna być ośrodkiem doszkalającym i badawczym dla wymiaru sprawiedliwości.
VI. Należy ograniczyć immunitet sędziowski i prokuratorski, gdyż nie ma żadnych powodów, aby sędziowie oraz prokuratorzy dopuszczający się wykroczeń oraz przestępstw ukrywali się za immunitetem, który powinien ich chronić wyłącznie w sprawach, w których występują w charakterze prowadzącego postępowanie (prokurator) bądź orzekającego (sędzia).
VII. Sędziowie w Polsce są dobrze wynagradzani (sędzia sądu rejonowego - 12516 zł, sądu okręgowego - 14160 zł, sądu apelacyjnego - 16229 zł, Trybunału Konstytucyjnego – 26000 zł, Prezes Sądu Najwyższego 29000 zł; mają liczne przywileje (po zakończeniu kariery 75% ostatniego wynagrodzenia, a nie jak przeciętny Kowalski 50% średniego wynagrodzenia, zwolnienie ze składek na Fundusz Ubezpieczeń społecznych, co oznacza więcej pieniędzy z pensji brutto, tzw. stan spoczynku, czyli zwolnienie z obowiązku pracy bez względu na wiek z zachowaniem prawa do wynagrodzenia, prawo do zwrotu kosztów życia poza swoim miejscem zamieszkania, dodatkowy wypoczynek do 12 dni, prawo do półrocznego urlopu na podreperowanie zdrowia, odprawy pieniężne, darmowe mieszkania służbowe, dodatek za wysługę lat od 5 do 20%, gratyfikacje jubileuszowe od 100% miesięcznego wynagrodzenia po 20 latach pracy do 400% po 45 latach służby, dodatki funkcyjne, nienormowany czas pracy). Mając godne warunki pracy, nie są zmuszeni do poszukiwania dodatkowych źródeł dochodu, dlatego powinien istnieć zakaz prowadzenia przez sędziów szkoleń dla adwokatów i radców prawnych oraz prywatnych i państwowych podmiotów, co jest przejawem korumpowania sędziów. Działalność naukowa sędziów, jak prowadzenie wykładów, nie powinna odbywać się w godzinach pracy sędziego.
VIII. Niezbędnym jest wyeliminowanie nepotyzmu w wymiarze sprawiedliwości, zlikwidowanie powiązań rodzinnych w sądach, stąd też należy wprowadzić ograniczenie polegające na niepołączalności zajmowanego stanowiska sędziego z wykonywaniem przez małżonka, krewnego lub powinowatego zawodu adwokata, radcy prawnego lub prokuratora.
IX. Sędziowie są od wymierzania sprawiedliwości i stosowania prawa, a nie od zajmowania się urzędniczymi sprawami i tworzeniem prawa. Dlatego należy ograniczyć delegowanie sędziów czynnych zawodowo do pracy w Ministerstwie Sprawiedliwości, celem uniknięcia powiązań miedzy władzą sądowniczą i wykonawczą. Delegowanie sędziów do Ministerstwa Sprawiedliwości jest sprzeczne z konstytucyjną zasadą trójpodziału władzy i jest przyczyną zaległości w sądach oraz zagrożeniem dla niezawisłości sędziowskiej. Sędziowie delegowani do Ministerstwa Sprawiedliwości nie powinni uczestniczyć w procesie tworzenia prawa, co ma miejsce obecnie, a nowe propozycje dotyczące wymiaru sprawiedliwości powinny być jedynie konsultowane ze stowarzyszeniami zrzeszającymi sędziów.
X. Należy przenieść z sądów rejestrację spółek, stowarzyszeń, fundacji oraz rejestry wieczysto-księgowe. Zadania rejestracyjne przejmą notariusze, a księgi wieczyste będą prowadzone w urzędach powiatowych.
XI. Należy obniżyć wysokość opłat sądowych tak by nie pełniły funkcji fiskalnej i aby nie stanowiły bariery w dochodzeniu sprawiedliwości przez poszkodowanych.
XII. Koniecznym jest skrócenie czasu postępowań sądowych poprzez przyjęcie zasady, iż dana sprawa prowadzona jest w trybie dzień po dniu, a nie jak obecnie na posiedzeniach odległych od siebie o kilka miesięcy.
XIII. Zwiększenie efektywności pracy sędziów powinno nastąpić poprzez zwiększenie etatów asystenckich służących do profesjonalnej obsługi sędziów, którzy powinni skupić się na pracy merytorycznej.
Adwokat Marek Czarnecki
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Niezrozumiałe i nie logiczne zmiany bo jak na przykład nieopłacalność urzędu sędziego z zawodem prawniczym współmałżonka jak przecież jest wolność wybrania sobie partnera życiowego
Dla mnie to jest nie logiczne
Czy chciałaby Pani być sądzona przez sędziego, którego małżonka jest adwokatem Pani przeciwnika w postępowaniu sądowym?
Do rozwiązania takich sporów jest instytucja wyłączenia sędziego ale nie można nikoko pozbawiać prawa do własnej decyzji o wyborze partnera
Do rozwiązania takich sporów jest instytucja wyłączenia sędziego ale nie można nikoko pozbawiać prawa do własnej decyzji o wyborze partnera
Jest w prawie coś takiego jak wyłączenie sędziego gdy zachodzi podejrzenie konfliktu interesów że stronami nie trzeba aż takich ograniczeń . I człowiek ma zagwarantowaną wolność wyboru zawodu
Nie jest dla mnie zrozumiałe na czym by te ograniczenia miały polegać
z tego co mi wiadomo to największy nepotyzm jest w środowisku adwokatów gdzie kancelarie prowadzą często całe rodziny
Z propozycji wynika że wszystkie małżeństwa prawników były by zabronione
Co w takiej sytuacji gdy pójdę na studia prawnicze i kogoś tam poznam to ustawa mi powie że nie mogę być z nim w związku bo na przykład planuje on zostać sędzią
Mam pytanie bo z reformy wynika że sędziowie mieli by być wybierani z najlepszych osób z innych zawodów prawniczych a jak wyglądało by dojście po pozostałych zawodów prawniczych takich jak radca czy prokurator nie
W dzisiejszym prawie to dojście wygląda tak że idzie się na studia prawnicze a potem wybiera się odpowiednią aplikację czy miało by tak pozostać
Odpowiadam Elastycznemu - instytucja wyłączenia sędziego nie działa, gdyż strony w postępowania cywilnym, a oskarżony bądź pokrzywdzony w postępowaniu karnym nie mają możliwości ustalenia czy sędzia i adwokat to małżeństwo. Marek Czarnecki
Odpowiadam Wandzie - Aplikacja sędziowska tak jak w Anglii bądź w USA jest zbyteczna. Sędzią zostawałaby osoba, która która wykonywała co najmniej 5 lat zawód adwokata, prokuratora, radcy prawnego lub notariusza.
To małżeństwa prawników były by ogóle zakazane czy na czym by miały te zmiany polegać
A jak zostawało by się adwokatem czy prokuratorem według nowej procedury
A co zrobić gdy para poznała się na studiach prawniczych
To rozumiem że zmiany mają polegać na zakazaniu małżeństw prawnikom
Przecież to jest ustawa zakazująca prawnikom małżeństw i wprowadzenia celibatu tak jak u księży
Na tym by miało to polegac
ta pana reforma
Zakazanie małżeństw prawnikowi było by niezgodne z konstytucją każdy ma prawo do rodziny
Jak tak można traktować
zakaz małżeństw dla prawników to pozbawienie ich części praw obywatelskich
To prawnicy nie mogli by zawierać małżeństw w rozumieniu tej ustawy
i była by ograniczoną wolność wyboru zawodu przez dzieci sędziego
Nie rozumiem
Tej reformy
To prawnikom nie było by wolno zawierać związków
Według mnie to glupie
Niech mi Pan wyjaśni to miałby być całkowity zakaz małżeństw dla prawników
Pani Anito, proszę przeczytać tekst na głos, może to pomoże go zrozumieć.
Tam jest też wspomniane o pokrewieństwie to dziecko sędziego nie mogło by zostać prawnikiem
W tekście jest mowa o niepołączalności roli sędziego z funkcją prawniczą współmałżonka a jak na przykład poznali się na studiach i są w związku to jak to spełnić