P.Wild: CPK jest ważniejszym projektem niż elektrownia atomowa w Polsce

MWS
08/09/2020 08:28

Specjalnie dla Mazowieckiej Wspólnoty Samorządowej (MWS) wywiad z  Patrykiem Wildem –

Reklama

Radnym Sejmiku Województwa Dolnośląskiego przeprowadził Dominik Łężak – rzecznik MWS.

,,CPK jest ważniejszym projektem niż elektrownia atomowa w Polsce”

Dominik Łężak: Dla wielu osób może być to zaskoczenie, ale urodził się Pan w Warszawie, gdzie również ukończył IX LO im. Klementyny Hoffmanowe, a następnie studia na Wydziale Architektury Politechniki Warszawskiej. Zatem skąd decyzja o opuszczeniu Mazowsza na rzecz Dolnego Śląska? Jak Pan ocenia swoją decyzję po latach?

Patryk Wild: To była przemyślana decyzja. Srebrna Góra w której mieszkam jest najpiękniejszym miasteczkiem w Polsce, świetnym zarówno dla turystów jak i do mieszkania czy wychowywania dzieci. Od kiedy ją pierwszy raz ujrzałem wiedziałem że chcę tam zamieszkać mimo że miasteczko było wtedy bardzo zaniedbane. Potem kupiłem tam zrujnowany dom, zacząłem działać społecznie w lokalnym stowarzyszeniu a chwilę później Rada Gminy wybrała mnie na wójta wobec rezygnacji poprzednika. Następnie w wyborach powszechnych mieszkańcy gminy potwierdzili ten wybór. Tak zaczęła się moja przygoda z samorządem. Potem zostałem radnym sejmiku i członkiem zarządu województwa.  Mieszkam w pięknym i fantastycznym kawałku Polski i przyczyniam się do jego zmiany w jeszcze bardziej fantastyczny i piękny. Co nie znaczy że nie mam sentymentu do Mazowsza i mojej rodzinnej Warszawy. Jednak dziś gdybym miał decydować raz jeszcze to zrobiłbym to samo.

DŁ: Uważa Pan, że silny samorząd to silne państwo, dlaczego?

PW: Bo w państwie o skali Polski lokalne czy regionalne sprawy muszą być załatwiane lokalnie lub regionalnie.

DŁ: Proszę wyjaśnić osobom z terenu Mazowsza na czym polega słynny „plan Wilda”?

PW: To nazwa którą nadali dziennikarze ze względu na mój udział w opracowaniu tego programu ale tak naprawdę to jest to plan koalicji PIS – BS dotyczący renesansu kolei w województwie przejęcia i odtworzenia zlikwidowanych linii kolejowych i odbudowy regionalnego transportu publicznego, tak aby dotarł do każdego powiatu, do każdego miasta i do każdej z głównych ponadregionalnych atrakcji turystycznych na Dolnym Śląsku.  Chodzi o Parki Narodowe, Uzdrowiska, Zabytki UNESCO i z Listy Pomników Historii.

DŁ: Kiedy ten plan ma szansę zostać zrealizowany w całości?

PW: W większości w tej kadencji z kończeniem realizacji niektórych bardziej zaawansowanych prac w następnej. Ale w ramach najbliższej perspektywy finansowej UE która zacznie się już od nowego roku.

DŁ: Jak wtedy zmieni się oblicze Dolnego Śląska?

PW : Do każdego miasta powiatowego i prawie każdego innego miasta docierał będzie pociąg łączący (zazwyczaj bezpośrednio) to miasto ze stolicą województwa. W tym celu przejmujemy na własność województwa ponad 350 km zlikwidowanych linii kolejowych.

Do kilku miast gdzie odbudowa kolei nie jest racjonalna uruchomimy po dawnych rozebranych liniach kolejowych bez-emisyjny autonomiczny transport który w dalszej przyszłości będzie współdzielił trasy z ruchem rowerowym.  Do każdej stolicy gminy do której nie będzie docierała kolej lub te autonomiczne busy doprowadzimy drogę rowerową o charakterze tak zwanej Velostrady, czyli szerokości ponad 4 metrów i zapewnimy budowę zintegrowanego z koleją publicznego systemu wypożyczalni rowerów. W większości przypadków te Velostrady będą przebiegać po trasach zlikwidowanych i rozebranych kilkadziesiąt lat temu linii kolejowych których odbudowa w obecnej chwili nie ma ekonomicznego uzasadnienia ale dzięki temu projektowi zachowamy korytarz tych linii na przyszłość. To dotyczy kolejnych ponad 300 km tras które w części są już przejęte przez samorządy, a w części planujemy wspólnie z gminami przejąć w użyczenia na podstawie znowelizowanych ostatnio – właśnie w takim celu- przepisów ustawy.  

Autonomiczne busy na Dolnym Śląsku. Na czym to ma dokładnie polegać, ile kosztować i od kiedy może to funkcjonować? Byłaby to rewolucja w transporcie.

PW: Rewolucja jedynie mentalna, bo tego typu pojazdy są już produkowane przez kilka firm na świecie i dostępne niemal „z półki”. Problem nie jest w technologii tylko w legislacji czyli w dopuszczeniu ich do ruchu na drogach publicznych. To dlatego dotychczasowe wdrożenia sa pilotażami o testowym charakterze. Urządzają jednak tor dla takich pojazdów po trasie dawnej linii kolejowej omijamy to ograniczenie i możemy stworzyć doskonały poligon do testowania i wdrożenia tej technologii w normalnym codziennym zastosowaniu transportowym. Technologii, która całkowicie zrewolucjonizuje transport w następnych dwóch dekadach, będąc przełomem porównywalnym z wynalezieniem silnika spalinowego i zastosowania go w pojeździe drogowym albo z wdrożeniem Internetu.     

DŁ: Centralny Port Komunikacyjny (CPK) wywołuje w Polsce wiele emocji. Z czego to wynika Pana zdaniem?

PW: W większości z tego powodu że dla przeciwników PiSu wszystko co robi ten rząd jest z definicji złe niepotrzebne głupie lub faszystowskie. Niepotrzebne skreślić. A ten program realizuje rząd Prawa i Sprawiedliwości więc sprawa jest jasna. Zabawne że program który w większości jest programem kolejowym i zakłada budowę ponad 1800km nowych linii kolejowych często biegnących przez wykluczone transportowo obszary kontestował kandydat lewicy na prezydenta czy kandydat PSLu. To obrazuje skalę absurdu w polskiej polityce partyjnej.

DŁ: Ile ma kosztować CPK oraz ile może obsłużyć pasażerów rocznie i kiedy zostać oddany do użytku?

PW: W sumie ponad 100 miliardów złotych przy dzisiejszym poziomie cen. Z tego większość  na kolej. Samo lotnisko to mniej niż 30% całości większość to rozbudowa kolei. Pierwsza istotna rozbudowa od kilkudzieisięciu lat i chyba w ogóle pierwsza kompleksowa wizja docelowego układu infrastruktury kolejowej kraju po 1945 roku.  Samo lotnisko to oczywiście główny hub lotniczy dla Europy środkowej który obsłuży w pierwszym etapie około 40-45 milionów pasażerów. Z krajów Europy środkowej tylko Polska ma szanse zbudować taki hub ze względu na populację i geografię. I ta część projektu jest czysto komercyjna. Każde ze zlecanych studiów – jeszcze za czasów poprzednich rządów potwierdzało zasadność budowy takiego lotniska. No ale psuło oczywiście interesy hubom obsługującym dziś ten rosnący szybko ruch lotniczy z naszego regionu. I chyba tylko tym można wytłumaczyć zaniechanie budowy centralnego Portu Lotniczego przez poprzednie ekipy rządowe.  A Centralny Port Komunikacyjny  różni się od programu Centralnego Portu Lotniczego radykalnie większym zakresem prac związanym z przebudową krajowej sieci kolejowej – tak aby tworzyła ona układ odpowiadający potrzebom kraju w jego obecnych granicach. Bo przecież polska infrastruktura kolejowa to wciąż nie do końca zintegrowane ze sobą trzy peryferyjne fragmenty systemów kolejowych państw zaborczych. To dlatego między innym z Warszawy na Dolny Śląsk jedziemy najszybciej krajoznawczą trasą przez Śląsk tj Częstochowę.  To samo wieloma z innymi regionami kraju jak Mazury, Bieszczady. A nawet samo Mazowsze ma wielkie problemy z układem infrastruktury, że przywołam tu sytuację Płocka. Płock oczywiście nie był w innym zaborze ale akurat w Kongresówce Car nie budował kolei z powodów militarnych i przez kilkadziesiąt lat ten problem nie został rozwiązany.

DŁ: Jaki wachlarz możliwości przyniesie CPK?

PW: Lotniczo ten nowy hub radykalnie poprawi skomunikowani Polski a w szczególności Mazowsza i Łódzkiego ze światem. Umożliwi poprawę prowadzenia biznesu bo zaoferuje codzienne bezpośrednie połączenia ze wszystkimi ważnymi gospodarczo ośrodkami na świecie, właśnie dlatego że dzięki funkcji hubowej zbudujemy tu potoki umożliwiające loty na przykład do Sydney czy Buenos Aires.

A kolejowo program CPK spowoduje radykalną poprawę podróży po Polsce i uzyskanie wzajemnej dostępności wszystkich jej regionów.  W skali województwa spowoduje istotną poprawę wewnętrznego skomunikowania Mazowsza w tym takich miast jak Płock czy Ostrołęka i mniejszych jak powiatowy Grójec. Oraz powstanie zintegrowanej koleją binarnej metropolii warszawsko-łódzkiej bo 45 minutowy czas przejazdu z Łodzi do Warszawy jest porównywalny z czasem przejazdu pomiędzy skrajnymi stacjami pierwszej linii Metra.

DŁ: Czy sytuacja gospodarcza sprzyja obecnie budowie CPK? Czy Pana zdaniem COVID-19  wpłynie na plany związane z CPK, jeśli tak to w jakim wymiarze? 

PW: Paradoksalnie COVID poprawia sytuację realizacji tej inwestycji. Przy dotychczasowych wzrostach ruchu lotniczego Okęcie zakorkowałoby się już w 2023-24 roku. Żeby tego uniknąć trzeba było je rozbudować wydając masę pieniędzy tylko po to aby zrealizować pomostowe rozwiązanie do czasu otwarcia CPK. Wynika to z zaniechania prac nad projektem Lotniska centralnego przez rząd w 2011 roku pomimo posiadania stosowych studiów wykonalności. Teraz wpływ epidemii i spadek ruchu lotniczego powoduje że istniej duża szansa że w momencie otwarcia CPK pod koniec 2027r lotnisko Okęcie będzie jeszcze w stanie obsługiwać ruch lotniczy  i unikniemy tych niepotrzebnych pomostowych wydatków na jego rozbudowę

DŁ: Jak Pan ocenia starania rządu i konsultacje z samorządowcami w tej sprawie?

PW: Konsultacje Strategicznego Studium Lokalizacyjnego, które były najszerszymi konsultacjami dotyczącymi infrastruktury w historii Polski poprzedziły konsultacje regionalne we wszystkich województwach. Żaden z tych etapów nie jest wymagany przepisami,  niemniej chodziło o to aby w jak najszerszym stopniu włączyć stronę społeczną i samorządowców w prace nad tymi przedsięwzięciami infrastrukturalnymi. Pozwoliło to od razu na zmianę przebiegu niektórych korytarzy które to zmiany nie wpływały na strategiczny cel tyczenia tych nowych linii. Teraz jest moment na inwentaryzacje środowiskowe oraz konsultacje konkretnych propozycji przebiegów tras już w poszczególnych gminach. I to się dzieje.

DŁ: W kilku miejscach w Polsce odbyły się protesty. Ponadto mieszkańcy podpisywali petycje w sprawie zmiany tras dla nowych połączeń kolejowych do CPK?

PW: Oczywiście, to normalne. W przypadku autostrad jest identycznie choć akurat wpływ na okolicę linii kolejowej jest radykalnie mniejszy niż autostrady. Niemniej liczba 145 tysięcy wniosków do rozpatrzenia była kolosalnym zadaniem dla Spółki CPK.

DŁ: Czy dla Polski na ten moment ważniejsza jest budowa elektrowni atomowej czy  Centralny Punkt Komunikacyjny i dlaczego?

PW: Oba tematy są ważne i dotyczą naszej gospodarczej suwerenności i bezpieczeństwa. Nie należy tu stawiać alternatywy. Niemniej w przypadku energetyki mamy możliwości stosowania rozwiązań pomostowych jak Balitc Pipe lub zamiennych jak energetyka wiatrowa i wodorowe magazyny energii czy choćby małe reaktory jądrowe, a w przypadku CPK nie. Albo rozbudujemy kolej albo konserwujemy pozaborowe wykluczenie całych regionów Kraju, albo będziemy mieli u siebie hub dla Europu Środkowej i wielkie korzyści z tego faktu - albo będzie on we Frankfurcie czy Monachium.  Dlatego uważam że CPK jest ważniejszym projektem i chyba trochę bardziej zaawansowanym, bo przecież na trasach kolejowych CPK rozpoczynają się właśnie inwentaryzacje środowiskowe.

 DŁ: Czy oprócz planu Wilda na rozwój kolei istnieje inny plan np. jak poprawić wynik wyborczy BS z wyborów samorządowych z 2018 r.?

PW: „Plan Wilda” jest planem koalicji rządzącej województwem, gdyż wynika z umowy koalicyjnej, więc to będzie sukces wspólny. Ale oczywiście jako BS mamy własny plan na następne wybory samorządowe. Ten plan jest prosty: to pokora i ciężka praca. Wywiązywanie się z obietnic, dialog z ludźmi realizowanie ambitnych pomysłów. Nic innego nie wymyślimy na przekonanie naszych wyborców żeby na nas ponownie głosowali i pozyskanie nowych.

 DŁ: W imieniu Mazowieckiej Wspólnoty Samorządowej dziękuję za poświęcony czas na rozmowę. 

PW: Bardzo dziękuję za rozmowę i pozdrawiam moje rodzinne Mazowsze.

Patryk Wild - Architekt, urbanista, samorządowiec i menadżer publiczny. Były wójt, członek zarządu województwa. Radny Sejmiku Województwa Dolnośląskiego. Twórca Kolei Dolnośląskiej i planu transportowego Województwa. Członek zespołu doradczego Pełnomocnika Rządu ds. Centralnego Portu Komunikacyjnego.

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gość 2020-09-09 10:31:41

    Ludzie, skończcie z tym słowem "Centralny" bo sraczki można dostać. Po prostu plan rozbudowy sieci kolejowej i tyle. Żadnego wielkiego portu lotniczego nie będzie. To tylko nieudolne leczenie kompleksów Polaków. Najwyżej zbudują kilka linii kolejowych i jakieś nowe porty lotnicze i tyle.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do