
W dniu 1 lipca br. poinformowano o śmierci Tomasza Grzelewskiego. Jeszcze wczoraj rzecznik PKW prowadził konferencję prasową, na której podano oficjalne wyniki pierwszej tury wyborów prezydenckich. Na razie nie podano przyczyn śmierci dziennikarza.
Tomasz Grzelewski, zanim został rzecznikiem PKW, przez wiele lat pracował jako dziennikarz Superstacji, Polsatu czy TVN. Byłego kolegę wspominają zarówno dziennikarze, jak i politycy, którzy do tej pory pamiętają prowadzone przez niego rozmowy.
"To koniec pewnej epoki. Praktycznie nie ma już dziennikarzy politycznych, którzy są tak lubiani przez polityków od prawa do lewa, jak był lubiany Tomek. Życzliwy, zawsze pomocny i pomagający początkującym. Rok temu bardzo przeżył wycofanie z Sejmu" - napisał na Twitterze dziennikarz portalu tvp.info Adrian Gąbka. Agata Adamek z TVN24 dodaje, że Tomasz Grzelewski był wspaniałym kolegą.
"Niestety to prawda. Tomek Grzelewski nie żyje. Już nie pogadamy o polityce, o pracy. Już nie spotkamy się przed sektorem 211 na Legii. Już nie ustalimy zmian na drugą połowę, nie zaplanujemy transferów" - czytamy we wpisie dziennikarza RMF FM Mariusza Piekarskiego.
Źródło: https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,26088343,tomasz-grzelewski-zegnany-w-mediach-nie-ma-dziennikarzy-tak.html
Zdjęcie: fot. youtube.com/PKW
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie