Dzieci bogatsze o 500, a emeryt nadal biedniejszy o 84 lub 24 emerytury...

Polski emeryt dostaje średnio 474 euro, ten mieszkający w Luksemburgu aż 4017 euro. Polska emerytura stanowi zaledwie 32% średniej państw Unii.

W Polsce trwają dyskusje na temat wysokości emerytur i systemu emerytalnego, który co jakiś czas jest zmieniany... ale na gorsze!!!!!!

W wersji podręcznikowej życie emeryta powinno być okresem zasłużonego odpoczynku po ciężkich latach pracy. Rzeczywistość, przede wszystkim z powodów finansowych, jest jednak często inna, bowiem emerytury w porównaniu z zarobkami są w wielu przypadkach dużo niższe. Obecne emerytury stanowią 60% przeciętnego wynagrodzenia, ale ten wskaźnik może jeszcze spadać. 

System emerytalny w Europie straci wydolność?

W efekcie postępujących zmian demograficznych będzie coraz mniej pieniędzy do rozdzielenia między osoby kończące pracę zawodową. Społeczeństwo się starzeje, przybywa emerytów, a zmniejsza się liczba osób pracujących. Dziś w naszym kraju na jednego emeryta przypadają trzy osoby w wieku zawodowym. Jak prognozują demografowie, w 2030 roku na jednego emeryta przypadać będzie w Polsce już tylko dwóch pracujących. Te czarne wizje akurat dotyczą w bardzo podobnym stopniu niemalże całej Europy. Przez ostatnie lata rządy wszystkich krajów UE debatują nad tym, jak zapewnić odpowiednią wysokość emerytur w starzejących się społeczeństwach, nie pogrążając przy tym finansów publicznych.

Wiek emerytalny w Europie

Najważniejsza jest oczywiście kwestia wieku emerytalnego. Debata o tym toczy się nie tylko w Polsce. Wszystkie kraje Unii Europejskiej dostosowują bowiem wiek emerytalny do wyżej wspomnianych zmian demograficznych. W Polsce został on podniesiony do 67 roku życia, choć rząd zakłada cofnięcie reformy i powrót do 60 roku życia dla kobiet i 65 roku dla mężczyzn. Co więcej, na podniesienie wieku emerytalnego do 67 lat ostatnimi czasy zdecydowało się aż 10 krajów: Belgia, Chorwacja, Czechy, Niemcy, Dania, Francja, Grecja, Włochy, Norwegia i Hiszpania. Wielka Brytania i Irlandia na tle państw europejskich z kolei się wychyliły, gdyż planują podwyższyć wiek emerytalny aż do 68 lat, choć w dalszej perspektywie. Z drugiej strony wiele państw europejskich podniosło wiek emerytalny do 65 lat z wcześniej obowiązującego niższego. Na taki krok zdecydowały się Austria, Bułgaria, Cypr, Estonia, Węgry, Łotwa, Litwa, Malta, Rumunia i Słowenia. W wieku 65 lat na emeryturę przechodzą też mieszkańcy Luksemburga, i to pozostaje bez zmian. Najbardziej zaś atrakcyjny z punktu widzenia osób, którym nie uśmiecha się pracować długo, jest system na Słowacji. Na emeryturę w wieku 62 lata przechodzą tam mężczyźni, a w wieku 58 lat i 3 miesiące kobiety. W tej kwestii Polska jest więc gdzieś w środku stawki.

Wysokość emerytur – Polska daleko w tyle

No i wreszcie chyba najważniejsze – wysokość emerytur, co w przypadku Polski jest kwestią najbardziej drażliwą. Polska emerytura stanowi zaledwie 32% średniej państw Unii. Emerytura obowiązująca w Polsce należy do zdecydowanie najniższych w całej UE. Średnia w Polsce to według Eurostatu 474 euro dla mężczyzn i 358 euro dla kobiet. Za nami jest co prawda kilka państw z Europy Środkowo-Wschodniej, ale nie jest to powód do dumy, a przepaść dzieląca nas ze Starą Unią jest gigantyczna. Nieco za nami są kraje takie jak Litwa, Łotwa, Estonia, Chorwacja, Węgry, Rumunia, Bułgaria i Słowacja. Najgorzej jest na Litwie, gdzie średnia dla mężczyzn to 271 euro, dla kobiet 240 euro miesięcznie. Liderem regionu są Czesi, którzy dostają odpowiednio 502 euro i 432 euro. Co więcej liderem w Unii Europejskiej obecnie jest Luksemburg, gdzie mężczyźni dostają średnio 4 017 euro, a kobiety 2 207 euro, co jest dla polskiego emeryta kwotą astronomiczną! Luksemburg to akurat małe państewko, ale chociażby w tak zadłużonej Grecji emeryci dostają odpowiednio 953 euro i 712 euro, co już wystarczyłoby przeciętnemu Polakowi na godziwe życie. Na Cyprze mężczyźni dostają średnio 1 425 euro miesięcznie, a w Irlandii, do której chcieliśmy się tak upodobnić, 1 859 euro. O takich kwotach większość emerytów w Polsce może tylko pomarzyć.

Obraz polskiego emeryta, niestety, na tle europejskich nie przedstawia się najlepiej. Można to stwierdzenie rozszerzyć na określenie emeryta środkowo-europejskiego, gdyż z powodów historyczno-strukturalnych problem dotyczy całego regionu. Kwestia starzenia się społeczeństwa jest problemem całej Europy, czego następstwem prędzej czy później będą dążenia do podnoszenia wieku emerytalnego i tutaj Polska będzie się zrównywać z innymi. Problem jednak są różnice w wysokościach emerytur, które dzielą Europę. Prawdopodobnie miną dekady zanim zostanie to wyrównane, o ile w ogóle to kiedyś się uda. W obecnym systemie emerytalnym jest to mało realne.