
Czy przebieg tych wyborów będzie miał wpływ na decyzję dot. wyborów prezydenckich, planowanych na maj 2020 r.?
Wybory na wójta maja się odbyć 22 marca br. w gminie Wierzchlas (woj. łódzkie), podobnie jak i wybory uzupełniające do rad w gminach Strzelce Wielkie i Pątnów (woj. łódzkie). Ponadto w tym samym terminie wybory uzupełniające do rad gminy odbędą się w gminie Stryszów (woj. małopolskie) i Boguty-Pianki (woj. mazowieckie).
Niewątpliwie przebieg niedzielnych wyborów w gminach będzie z uwagą śledzony nie tylko przez tamtejsze społeczności oraz zainteresowanych tematem dziennikarzy i naukowców. Będzie też wskazówką dla innych komisarzy wyborczych. Dwa tygodnie później (5 kwietnia) mają się bowiem odbyć przedterminowe wybory burmistrza w Aleksandrowie Kujawskim i Obrzycku.
Ponad 10 tysięcy mieszkańców w gminie Jarosław (woj. podkarpackie) w najbliższą niedzielę wybierze nowego wójta. Ile osób z tej możliwości skorzysta w sytuacji rosnącej z każdym dniem liczby zarażonych koronawirusem, ogłoszonego przez rząd stanu zagrożenia epidemicznego oraz powszechnych apeli o pozostanie w domach?
W pierwszej turze (8 marca br.) frekwencja wyniosła prawie 50 procent, w drugiej raczej trudno spodziewać powtórzenia tego wyniku. Może się okazać, że nowego włodarza gminy wybierze znikoma część lokalnej społeczności. Komisarz wyborczy w Przemyślu podkreśla również, że w przypadku II tury wyborów żaden organ nie jest władny odwołać czy przesunąć terminu głosowania.
– Kodeks Wyborczy stanowi bowiem, że w przypadku wyborów wójta, burmistrza czy prezydenta miasta, jeśli pierwsza tura głosowania nie przyniesienie rozstrzygnięcia, to „czternastego dnia po pierwszym głosowaniu przeprowadza się ponowne głosowanie”. Innymi słowy, skoro mieszkańcy 8 marca poszli do urn i nie wybrali wójta, to 22 marca musi odbyć się „dogrywka”.
Jak dodaje komisarz wyborczy w Przemyślu, jego i podległych mu urzędników rolą pozostaje w tej sytuacji zapewnienie takiej organizacji głosowania, by zapewnić bezpieczeństwo zarówno tym mieszkańcom, którzy wybiorą się do urn, jak i członkom obwodowych komisji wyborczych. W tym celu wystąpiono o rekomendacje do Sanepidu.
Ten zalecił, by po pierwsze ograniczyć liczbę osób przebywających w lokalach wyborczych - głosujący będą zatem wyczekiwać na wejście na zewnątrz przy zachowaniu dwumetrowego dystansu od siebie. Wewnątrz lokali mają znaleźć się pojemniki z płynem do dezynfekcji, głosujący mają mieć do dyspozycji jednorazowe długopisy, natomiast członkowie komisji wyborczej będą pracować w rękawiczkach. Listę rekomendacji Sanepidu uzupełnia wietrzenie pomieszczeń i dezynfekcja klamek.
źródło: https://www.portalsamorzadowy.pl/polityka-i-spoleczenstwo/slaskie-ucieczka-przed-policja-zakonczona-po-uderzeniu-w-ogrodzenie-i-dom,163492.html
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Po co komu Profil Zaufany skoro nawet nie można dzięki niemu zagłosować? Nie idę na żadne wybory, moja schorowana mama też i to nie przez żadnego wirusa. Wstyd że w dwudziestym pierwszym wieku nie można głosować z domu. Pan prezydent musi się obyć bez naszych głosów, powodzenia.
Proszę o zwrot rękawiczek latexowych do szpitala. Frekwencja nie byla duża to pewnie sporo zostało dla personelu medycznego.