" Razem z UBekami i KODziarzami w obronie sitwy "

Jest powszechnie wiadomo, że używanie, nienawistnego a czasem brutalnego języka o tych którzy się nam nie podobają to w dzisiaj standard. Problem dotyczy również naszej organizacji, która na co dzień buduje konsekwentnie oddolną demokratyczną strukturę i między innymi dlatego czasami jest celem niewybrednych ataków. Ostatnio ktoś zdemaskował Mazowiecką Wspólnotę Samorządową jako organizację stojącą ramię w ramię z "ubekami" i chroniącą "sitwę"(?).Powodem nagonki był wpis na naszej stronie o planowanych manifestacjach opozycji i paradzie Schumana. Należy dodać, że tej informacji nie towarzyszył żaden komentarz ani ocena obu zdarzeń. Uznaliśmy, że wielo tysięczne zgromadzenie w którym udział zapowiedzieli działacze samorządowi z całego kraju jest informacją której nie powinno zabraknąć na naszym portalu. Ktoś uznał ( dokonując anonimowego wpisu ), że jesteśmy ekspozyturą wrażych sił idących ręką w rękę z " komunistami i złodziejami". Odbieramy ten "incydent" jako próbę wywołania zamętu w środowisku, które dzięki Bogu jest wolne od anty -racjonalnego spojrzenia na rzeczywistość i dalekie od mowy nienawiści. Jak widać język głupoty ma doskonałą koniunkturę i dotyczy nie tylko "dużej" polityki ale również tej lokalnej. Stoimy na stanowisku, że wszyscy w granicach prawa mogą publicznie prezentować swoje poglądy. Również te, które są wyrazem dezaprobaty dla sposobu prowadzonej dzisiaj polityki przez rząd. Tworzącym z uporem świat zbudowany na urojeniach, zwolennikom dyktatur i zamordyzmów odpowiadamy językiem "klasyka", żeby się opamiętali i nie szli dalej tą drogą. W przeciwnym razie staną się uczestnikami niebezpiecznej gry w której chory przebiera się za lekarza a osobę zdrową uznaje się za pacjenta.