Świeżość to jest to, co zjednuje Bezpartyjnym i Samorządowcom coraz więcej sympatyków!

Zbieranie podpisów przedstawicielom Bezpartyjnych i Samorządowców idzie naprawdę świetnie. Udowadnia to zresztą ostatni sondaż CBOS, wykonany między 22 i 29 sierpnia br. Uzyskali w nim oni 3 proc. głosów. Przeskoczyli tym samym z 6. na 5. miejsce w rankingu startujących do parlamentu. 

Dzisiaj przedstawiciele ruchu Bezpartyjni i Samorządowcy organizowali zbiórki podpisów w różnych warszawskich lokalizacjach: przy Arkadii, na bazarze Szembeka, obok ZOO czy na terenie Dworca Wileńskiego. Swoje podpisy można było składać także w biurze sztabu wyborczego, na ul. Koszykowej 24.

To był owocny dzień. Jak wcześniej, ludzie nie ustawali w zadawaniu pytań, a członkowie stowarzyszenia opowiadali o programie. Według relacji koordynatorów stolików, osoby podpisujące listy Bezpartyjnych do Sejmu i Senatu były zaciekawione. Było tak dlatego, że ludzie ciągle szukają powiewu świeżości i braku partyjności.

Entuzjazmu i mobilizacji nie brakuje, tym bardziej że najnowszy sondaż CBOS rzeczywiście pokazuje, iż Bezpartyjni i Samorządowcy stają się coraz bardziej popularni. Zdobyli bowiem - wśród ankietowanych - 3 proc. głosów! Dwukrotnie więcej niż w poprzednich sondażach. I jak twierdzą ankieterzy różnych sondażowni, które opublikują kolejne wyniki w najbliższych dniach, trend jest wzrostowy!