
Za ok. 10 lat będziemy mieli w Polsce dwie elektrownie jądrowe - zapowiedział wicepremier Jacek Sasin w Polsat News. Dodał, że za 10-11 lat energii będzie nie tylko więcej, ale będzie ona tańsza.
W poniedziałek w Seulu w obecności wicepremiera Jacka Sasina i ministra handlu, przemysłu i energii Korei Płd. Lee Chang-Yanga, polskie spółki PGE i ZE PAK oraz koreański KHNP podpisały list intencyjny ws. opracowania planu budowy w Pątnowie elektrowni jądrowej w oparciu o koreańską technologię.
Strony listu intencyjnego zamierzają wspólnie opracować plan rozwoju elektrowni jądrowej, w szczególności wykonać wstępne analizy środowiskowe, opracować wstępny budżet dla etapów: przygotowań, budowy i eksploatacji, wraz z modelem finansowym projektu. Powstać ma też wariantowy harmonogram projektu. Wstępny plan rozwoju ma być gotowy w 2022 r.
Wicepremier Sasin pytany w Polsat News, dlaczego Koreańczycy będą budować w Polsce elektrownię jądrową, wskazał, że tak się dogadały i zdecydowały firmy, które chcą ten projekt realizować. "To jest projekt biznesowy, choć bardzo wspierany przez polski rząd" - dodał.
Jak zaznaczył, KHMP to wielki południowokoreański koncern państwowy, który jest partnerem doświadczonym i dużym, do tego dysponuje kapitałem, który zainwestuje w budowę elektrowni i inne projekty.
Przypomniał, że ta inwestycja wzmocni Polskę energetycznie, bo będzie budowana nie jedna a dwie elektrownie jądrowe. Wyjaśnił, że jedna będzie budowana w ramach rządowego programu jądrowego, w projekcie rządowym, druga w projekcie biznesowym w ramach konsorcjum polsko- koreańskim".
Więcej na: https://www.portalsamorzadowy.pl/gospodarka-komunalna/polska-bedzie-miala-dwie-elektrownie-atomowe,415576.html
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Stawianie w jednym rzędzie wybitnych piosenkarzy, aktorów, sportowców i polityków z Urbanem i Passentem jest najzwyczajniej niesmaczne.