Niemoc wielkich tego świata wobec zgrai oszołomów trwa... kosztem zwykłych ludzi

     Gdzie są służby specjalne USA, Niemiec, Francji, Anglii, a także Rosji, która pretenduje otwarcie do partnerstwa mocarstwowego z USA i ze Zjednoczoną Europą???!!!
     Dziwi też milczenie Izraela i Turcji, a także bogaczy bliskowschodnich: Arabii Saudyjskiej i Kataru, choć te kraje, w tej właśnie kwestii, zapewne mogłyby występować z zupełnie innych pozycji... jednak dziwnie milczą!!! - Czy ONI nie mają interesu w likwidacji Państwa Islamskiego???
     Ostatnio, także Rosja została "skaleczona" przez bojowników "islamskich" - zestrzelenie samolotu rosyjskich linii lotniczych - większa ilość ofiar niż w akcie terrorystycznym w Paryżu!!! - I co?... Raczej zacieranie śladów, niż otwarte stanowisko w sprawie potępienia ataku terrorystycznego, który jest ewidentny. - Czy zamiatanie pod dywan coś rozwiąże? A może ofiara tych prostych ludzi, jest kosztem zdobywania przez elity władzy Rosji pozycji międzynarodowej?...
     Przeciętnego zjadacza chleba zapewne dziwi, że tak potężne służby światowych potęg gospodarczych i politycznych, nie mogą sobie poradzić z garstką ideowych inspiratorów aktów przemocy na arenie światowej???!!!
      Dla mnie, opowiadanie polityków o tym, że ataków terrorystycznych nie da się przewidzieć, jest żenującą repliką, na to co się dzieje w świecie naszych zmagań i marzeń.
     A może któremuś z tych wielkich (lub naturalnie zaangażowanych) zależy na tym, żeby szachować i kompromitować świat demokratycznego Zachodu?...
     Ta nadmierna wiara Europejczyków w demokrację, i ta chęć jej implementacji w obszarach świata , dla których władza absolutna jest normą,  jest moim zdaniem praprzyczyną dzisiejszej konfrontacji kultur. A otwartość na "mieszanie kultur", ewidentnie z chęci zysku konsumenckiego społeczeństwa, okazuje się zgubna!!! -