K. Sieruga: Zbliż kartę – czy to bezpieczne?

Zbliż kartę – czy to bezpieczne?

Maj to miesiąc, w którym większa część społeczeństwa rozpoczyna plany urlopowe przekładające się na znaczne zasilenie gospodarki, a zwłaszcza agroturystyki. W okresie wiosenno-letnim rośnie popyt na wszelakie usługi związane z aktywnościami na świeżym powietrzu oraz podróżami, co prowadzi do nasilonego konsumpcjonizmu. Z perspektywy cyklu gospodarki rynkowej jest to okres pożądany przez inwestorów, lecz z jakim ryzykiem wiąże się ten okres z perspektywy samego społeczeństwa?

Zwiększony konsumpcjonizm jest równoznaczny z wykonywaniem większej ilości płatności online oraz płatnościami kartą debetową. Czy więc jest jakieś ryzyko, na które powinniśmy zwrócić uwagę i świadomie go mitygować?

Warto na samym początku zastanowić się, czy samo zbliżenie karty do terminala może być procesowane tak samo, jak płatność potwierdzona PINem.Nie raz zdarzają się sytuacje,
w których podczas transakcji na kwotę przykładowo 42zł zostaje pobrana większa suma (420zł, czy też inna wartość, która w łatwy sposób może być powiązana z kwotą 42zł).

Sytuacje takie mają miejsce w punktach, w których terminal płatniczy obsługiwany jest manualnie, co oznacza, że po zamknięciu rachunku na kasie fiskalnej, w przypadku, gdy klient podejmuje decyzję o płatności kartą – osoba obsługująca terminal w sposób manualny zobowiązana jest do przepisania konkretnej kwoty. W takiej sytuacji bardzo łatwo o błąd ludzki, który może doprowadzić do przeprocesowania kwoty niezgodnej ze stanem faktycznym. Jest to kwota, która pojawia się na wyświetlaczu terminala – zatem właśnie dlatego tak ważne jest, żeby zawsze dokonać weryfikacji wartości płatności, którą zatwierdzamy. Dotyczy to zarówno płatności potwierdzanej PINem, ale również płatności zbliżeniowej wykonywanej na mniejszą kwotę, której nie autoryzujemy dodatkowym kodem PIN.

Warto również pamiętać, że płacąc standardową kartą istnieje małe ryzyko zapłaty 1000zł zamiast 100zł – ponieważ proces zapięty jest w taki sposób, że wymusi on na nas podwójną autoryzację. Jednak płacąc przykładowo ApplePay każda kwota zostanie zatwierdzona, jeżeli tylko potwierdzimy ją odciskiem palca lub identyfikacją twarzy (FaceID).

Co zrobić, jeśli czujność nie wystarczy? Gdzie zgłosić błędnie zatwierdzoną kwotę?

W takim przypadku należy natychmiast zwrócić się do Banku celem zgłoszenia takiej sytuacji. Załącznikiem, o który powinniśmy zadbać jest więc rachunek z kasy fiskalnej pokazujący prawidłową kwotę, jaką mieliśmy zapłacić. Z perspektywy samej płatności kartą, kluczowe jest uzyskanie potwierdzenia z terminala, na którym będzie niestety widnieć zatwierdzona, błędna kwota.

Najczęściej transakcje polegające na „chargeback” nie są wykonywane, jednak praktyka pokazuje, że często uczestnicy systemu płatniczego wymieniają między sobą tzw. Listy Dobrej Woli (Good FaithLetters). W takiej sytuacji placówka bankowa może skontaktować się bezpośrednio z agentem zarządzającym terminalem, w którym dokonano błędnej autoryzacji transakcji, a następnie po dodatkowej weryfikacji poprosić o zwrot różnicy.

Mając na uwadze że okres wakacyjny to czas, w którym jako społeczeństwo odwiedzamy nie tylko duże aglomeracje, ale również mniejsze miejscowości, w których mogą wystąpić terminale płatnicze obsługiwane w sposób manualny - warto pamiętać, aby zadbać o weryfikację autoryzacji, których dokonujemy.

BIO

W branży Cyber specjalizuje się w audytach procesów wewnętrznych, zarządzaniem ryzykiem niefinansowym oraz prowadzeniem szkoleń. Ma na swoim koncie ukończone studia MBA, status certyfikowanego audytora ISO 27001, a także - Corporate Readiness Certificate 
z zakresu cyberbezpieczeństwa. Jednym z jej zainteresowań jest Compliance, czyli zapewnienie zgodności działalności organizacji z prawem. Zawodowo - Senior Business Control Officer w ING Hubs Poland oraz szkoleniowiec. Prywatnie – przedstawicielka Cyber WomenCommunity oraz miłośniczka narciarstwa i górskich wędrówek.

W przypadku zainteresowania szkoleniem – zaprasza do kontaktu: [email protected].