Komisją miejską pokieruje przedstawiciel WWS

WWS
30/09/2013 22:07

Plan prezydent Warszawy, przejęcia kontroli nad danymi informatycznymi spływającymi z wynikami referendum od komisji obwodowych okazał się fiaskiem. Pomimo, iż w skład Miejskiej Komisji wchodzi po 6 członków reprezentujących zarówno inicjatorów referendum, jak i prezydent Warszawy, udało się uzyskać większość dla poparcia kandydata WWS na przewodniczącego komisji.


. Dariusz Kacprzak został przewodniczącym Miejskiej Komisji ds. Referendum. Stało się to krótko przed północą w drugim dniu posiedzenia komisji. W tajnym głosowaniu poparło go 6 członków Komisji. Kontrkandydatka Maria Młotkowska otrzymała 5 głosów. Jeden głos był nieważny. Stało się tak w 3 kolejnym tajnym głosowaniu i po wcześniejszych 3 jawnych głosowaniach, które nie przyniosły rozstrzygnięcia.
. Obie strony mające swoich reprezentantów w Komisji twardo obstawały przy swoim. Nad Komisją wisiała też groźba rozwiązania. Pani Komisarz Wyborcza otwierając posiedzenie Komisji stwierdziła jasno, że jej członkowie muszą jak najszybciej wybrać swojego przewodniczącego, bo pracy jest dużo a czasu mało.
. Ogłaszane wielokrotnie przerwy, nerwowe wyczekiwanie i kuluarowe rozmowy przyniosły w końcu skutek. Przedstawiciele Komisji zgłoszeni przez WWS zastosowali manewr taktyczny i z kandydowania wycofał się wskazywany wcześniej Witold Słowik. Został zgłoszony nowy – Dariusz Kacprzak. Była to ostatnia szansa na wybór. Zgłoszenie nowego kandydata nastąpiło tuż przed trzecim, ostatnim głosowaniem tajnym. Najpewniej podziałała groźba rozwiązania komisji a tym samym usunięcia z niej „prawej ręki” Pani Prezydent Jarosława Jóźwiaka.
. W głosowaniu ostatniej szansy ktoś z reprezentantów Pani Prezydent oddał nieważny głos. Po tym „pęknięciu” reprezentantów miasta pozostałe głosowania był już jednomyślne. Maria Młotkowska został następnie wybrana Wiceprzewodniczącą Komisji. Wybrano również pełnomocnika ds obsługi informatycznej. . Warszawska Wspólnota Samorządowa odniosła poważny sukces taktyczny. O tyle ważny, że przewodniczący komisji jest oprócz pełnomocnika ds. obsługi informatycznej  jedyną osobą mającą bezpośredni dostęp do danych informatycznych, czyli wyników głosownia spływających z poszczególnych komisji obwodowych. Tym samym dostęp do danych nie będzie tylko w rękach ludzi pani prezydent, co przyczyni się do transparentności procedury referendalnej. . Piotr Guział www.wws.org.pl
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do