Czy sumienie człowieka, który dostał od Boga WOLNĄ WOLĘ, może być regulowane człowieczym prawem?

          Problem uregulowania "dostępu" do aborcji jest problemem społecznym od pierwszych dni wyzwolenia Polaków od opresji sowieckiej. Został jakoś, w miarę demokratycznie uregulowany w ustawie dzisiaj obowiązującej. PO CO DO TEGO WRACAĆ?!!!

Część elektoratu Zjednoczonej Prawicy, dzisiaj rządzącej, wraca do tematu aborcji, po to by zaistnieć -  w oczach rządzących, w oczach hierarchów Kościoła Katolickiego - czyli zrobić na tym partykularny interes - MOŻE NAS WRESZCIE ZAUWAŻĄ?.... Bo nic innego, pozytywnego, nie mamy do powiedzenia. - Jesteśmy w stanie tylko krytykować, narzekać i niszczyć wyimaginowanego przeciwnika!!!

 Nie patrzą na szkody czynione takim stanowiskiem Rządzącym dzisiaj Patriotom!!!

Już w kampanii 2001 roku do Parlamentu, jako kandydat "Solidarności" do Sejmu RP, mówiłem, że SPRAWY SUMIENIA LUDZKIEGO nie da się uregulować prawnie. - OD SUMIENIA LUDZKIEGO JEST KOŚCIÓŁ, A PRAWO (POLITYCY) MOŻE REGULOWAĆ SPRAWY GOSPODARCZE, ADMINISTRACYJNE, SPOŁECZNE, SOCJALNE,  itp, itd.

Pytanie dzisiaj jest takie: DLACZEGO RZĄDZĄCY I KOŚCIÓŁ NIE REAGUJĄ NA ABSURDALNE POMYSŁY CIEMNOTY WYBORCZEJ ZJEDNOCZONEJ PRAWICY, KTÓRA ZGŁASZA TAK OKRUTNE POMYSŁY NA REGULACJE PRAWNE W SPRAWACH ABORCJI?!!!

     Projekt obywatelski dotyczący uznania zarodka za istotę dojrzałą, którą trzeba chronić, jak istotę ludzką, jest aberracją umysłową ludzi nie mających pojęcia o istocie NATURY.  - W taki sam sposób powinno się karać onanistów za  niszczenie plemników, które mogłyby zapłodnić zdrowe jaja i przez to zmniejszają szansę na pomnożenie populacji narodowej.

    TRZEBA ZAUWAŻYĆ, ŻE NATURA ZAKŁADA GINIĘCIE NIE TYLKO SAMCZYCH ZARODKÓW ALE TAKŻE ZAPŁODNIONYCH JAJ NA PRZYKŁAD PRZY PORONIENIACH. - CZY TE KOBIETY TEŻ NALEŻY STAWIAĆ PRZED SĄDEM - BO PORONIŁY? A KTO STWIERDZI, CZY BYŁO TO PORONIENIE SZTUCZNE, CZY NATURALNE? SĘDZIA SĄDU REJONOWEGO, BO NA POWAŻNĄ EKSPERTYZĘ NIE BĘDZIE PIENIĘDZY?... A dlaczego krokodyle, żółwie, kraby - w końcu boskie istoty - składają setki jaj, z których rodzą się setki noworodków zwierzęcych, a przeżywa jedynie kilkanaście?...

TRZEBA UCHWALIĆ USTAWĘ O KARANIU NATURY, KTÓRA ZAKŁADA WYGINIĘCIE 90 % ZRODZONYCH NATURALNIE OSOBNIKÓW, TUŻ PO ICH URODZENIU!!!

Obłęd w sprawach moralności może oczywiście rosnąć w nieskończoność. Ale czy to nie jest STRZAŁ W KOLANO KOŚCIOŁA?
- CO BOWIEM BĘDZIE ROBIŁ KOŚCIÓŁ, JEŚLI WSZYSTKIE SPRAWY MORALNE ZOSTANĄ OPISANE W PRAWIE, TWORZONYM PRZEZ LEPIEJ LUB GORZEJ SPRAWNYCH UMYSŁOWO POLITYKÓW???

NAJWYŻSZY CZAS NA OPAMIĘTANIE!!!!!!!!!!!!!! A rządzący powinni wreszcie określić się w tej kwestii, a nie stosować politykę strusia. - O ILE NIE CHCĄ STRACIĆ POPULARNOŚCI, A W KONSEKWENCJI WŁADZY... przed terminem.




Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    hardy 2016-10-03 12:38:01

    W ferworze reagowania na absurdy zapomniałem wyznać, że uznaję dzisiejsze prawo aborcyjne w Polsce za wystarczające. Jednak jestem przeciwnikiem hazdanizacji prawa - a więc stosowaniu jego zapisów w sposób przeczący zdrowemu rozsądkowi, tym bardziej fachowca omamionego ortodoksyjnymi interpretacjami praw naturalnych. - Jeśli by iść tą drogą, to cała medycyna powinna iść do diabła, bo Bóg zesłał choroby na człowieka, więc trzeba zakazać leczenia. - A żeby pokazać skalę absurdu, proponuję likwidację służby zdrowia i zakazanie wykonywania zawodu lekarzy i weterynarzy!!!!!!!!!!!!!!!!!! POD KARĄ ŚMIERCI...

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    zjjackiewicz 2016-10-06 21:14:31

    Uznając dzisiejsze prawo aborcyjne za wystarczające, uznajesz tym samym za właściwe prawne uregulowanie sprawy aborcji. Logiczne, że prawne uregulowania wyrażające wolę prawodawcy mogą się między sobą różnić. Regulacje dotyczące aborcji powinny pozostawać w zgodzie z ocenami moralnymi. Sumienie człowieka, jego wolna wola nie uwalniają go od przestrzegania norm moralnych i powtarzających treść norm moralnych norm prawnych. Wolna wola stanowi podstawę odpowiedzialności moralnej i prawnej człowieka za jego czyny. A na pewno nie uprawnia do samowoli i tej szczególnej formy spotęgowanej samowoli która chciałaby byle jakim zachowaniom przypisywać jak najlepsze oceny. Nie ma co upiększać nagannych moralnie postępowań. Nie ma co umniejszać zła. A sumienie powinno bronić przed taką łatwizną usprawiedliwiania własnych złych czynów.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do