
W grudniu 2011 roku rada Warszawy głosami PO i SLD podjęła uchwałę zmieniającą zasady wykupu mieszkań komunalnych. Dotychczasowa 90% bonifikata – w przypadku umownego zajmowania lokalu mieszkalnego co najmniej 10 lat, zmniejszona została do 50%. Następne ulgi przy wykupie wg nowej uchwały przewidywane są dla lokatorów z ponad 20 – letnim stażem – 1% za każdy rok powyżej tego okresu. Maksymalna ulga przewiduje 70% bonifikaty dla tych, którzy wykażą się przynajmniej 40 – letnim okresem umowy najmu.
Wymienione regulacje weszły w życie z dniem 1 stycznia, a rok 2012 traktowany był jako okres przejściowy, z możliwością składania wniosków o wykup na zasadach obowiązujących przed uchwaleniem nowych regulacji. Skutki takiej uchwały były łatwe do przewidzenia. Sprzedaż mieszkań komunalnych na nowych zasadach spadła niemal do zera. W dzielnicy Włochy – od momentu wejścia w życie nowych zasad wykupu mieszkań komunalnych do dnia dzisiejszego – nie wpłynął żaden wniosek o wykup. Według moich wyliczeń, na przykładzie czterech dzielnic, tylko w roku 2012 miasto ze sprzedaży mieszkań pozyskało prawie 22 miliony złotych. Dokładniejsze wyliczenia przedstawia zestawienie poniżej. Nie zmienia się koni w trakcie przeprawy przez rzekę. Uważam, że regulacje zasad obrotu lokalami mieszkalnymi w obecnym kształcie są krzywdzące dla lokatorów i szkodliwe dla miasta pod względem racjonalności gospodarowania zasobem mieszkaniowym. Lokatorzy, którzy z różnych powodów nie złożyli wniosku o wykup mieszkania na poprzednich zasadach (10% wartości), nie mają specjalnej motywacji do wykupu mieszkań w świetle obowiązujących przepisów (50% wartości). Zostali z ręką w przysłowiowym nocniku. Mówię przede wszystkim o najemcach, którzy mieszkają w budynkach starych, zarządzanych przez wspólnoty mieszkaniowe. Według mnie – miasto w tych zasobach ma nie więcej niż 10% udziałów. Wobec tych najemców zmieniono reguły, których zmieniać się nie powinno. Z pewnością taka zmiana zasad podważa zaufanie obywatela do władz publicznych. Nowe przepisy można było zastosować wobec lokatorów zawierających nowe umowy najmu. Byłyby to jasne i czytelne zasady dla wszystkich. Jaka to racjonalność? Orędownicy nowych przepisów podkreślali, że uchwała w obecnym kształcie pozwoli na racjonalne gospodarowanie zasobem mieszkaniowym oraz zakończy swego rodzaju „rozdawnictwo” mieszkań będących własnością miasta. Takie stwierdzenia są zawistne i aroganckie wobec lokatorów. Paradoksalnie – brak w tym jakiejkolwiek racjonalności. Dlaczego? Wpływy, które miasto osiąga z czynszów nie rekompensują w żaden sposób wydatków miasta związanych z utrzymaniem lokali mieszkalnych. W związku z tym miasto do każdego mieszkania musi dokładać. W budynkach starszych wkład finansowy jest większy. Należy przy tym pamiętać, że udział finansowy miasta w budynkach wspólnot mieszkaniowych dotyczy nie tylko lokali, ale też i części wspólnych. Uważam, że racjonalną polityką miasta powinna być sprzedaż mieszkań w budynkach, które mają więcej niż 20 lat i są zarządzane przez wspólnoty. Ceny wykupu tych lokali powinny zachęcać, a nie zniechęcać Dlatego też poprzednio stosowana bonifikata 90% byłaby najbardziej korzystna dla miasta i dotychczasowych najemców. Miasto przy tym mogłoby rozważyć wstrzymanie sprzedaży lokali użytkowych, które w przeciwieństwie do mieszkań powinny przynosić zyski. Rok 2011 Ochota – 6 223 103 zł. - 203 lokale, Ursus - 659 919 zł. - 25 lokali Bielany – 1 917 380 zł. - 67 lokali Włochy – 2 419 148 zł. - 94 lokale Rok 2012 Ochota - 12 491 642 zł. – 385 lokali Ursus - 1 483 397 zł. - 56 lokali Bielany - 4 959 207 zł. - 167 lokali Włochy - 2 992 222 zł – 113 lokali Rok 2013 Ochota – 7 667 998 zł. - 280 lokali I półrocze Ursus – 1 226 503 zł. - 56 lokali Bielany – 3 756 587 zł. - 137 lokali Włochy - 309 692 zł - 12 lokali Sprzedaż lokali w I połowie 2013 r. jest realizacją wniosków złożonych w 2012 r. Lokale mieszkalne zaliczone do sprzedaży w 2013 r. faktycznie zostały sprzedane w 2012 roku wg bonifikat. Dariusz Kałwajtys Autor jest radnym Wspólnoty Samorządowe w dzielnicy WłochyTwoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie