Według opublikowanych najnowszych badań CBOŚ, Polacy - po PiS i PO - najchętniej wybrali by do sejmików wojewódzkich kandydatów bezpartyjnych. Tym samym daje to szansę na współrządzenie w sejmikach wojewódzkich kandydatom wywodzącym się ze środowisk obywatelskich, społecznych i samorządowych, którzy wyprzedzają w tym sondażu PSL, SLD, Ruch Palikota czy Nową Prawicę.
Jest to rozszerzenie się tendencji jaka od dobrych kilku lat daje się zaobserwować w samorządzie, która daje co raz większe szanse kandydatom bezpartyjnym. Po gminach i powiatach jest to kolejny obszar, gdzie partie otrzymują od wyborców "żółtą kartkę".
Można przypuszczać, iż tak jak już w ostatnich wyborach samorządowych w 2010 r. kiedy to w kilku województwach bezpartyjne komitety przekraczały 5% próg wyborczy, z jeszcze większą skutecznością będą w stanie zagospodarować 30-to procentową chęć głosowania na kandydatów bezpartyjnych w roku bioeżącym. Już bowiem przed czterema laty np. na Dolnym Śląsku na komitet bezpartyjny zagłosowało ponad 22%. Obecnie takiech komitetów powstało już dużo więcej, a na ich czele stoją prezydenci dużych mist wojewódzkich jak np. w Poznaniu czy Szczecinie.
Jest to również szansa dla Mazowieckiej Wspólnoty Samorządowej i dla Mazowsza, którego upartyjnienie jest wyjątkowo deprymujące w wielu obszaach i wymaga zmiany na lepsze.
Tak to się właśnie dzieje, ludzie są po prostu zmęczeni partyjnymi rozgrywkami, na które w samorządach w ogóle nie powinny mieć prawa bytu. Bo przecież najlepiej lokalne potrzeby znają nie ci z góry, a osoby, które się z tych lokalności wywodzą. MWS jak widać z takiego właśnie założenia wychodzi, więc moim zdaniem należy dać im szanse wykazania się.
odpowiedz
Zgłoś wpis
gość
2014-09-20 18:11:35
A to nie ma w tym nic dziwnego, że ludzie wolą wybrać bezpartyjnych... Po POPiSie MWS ma naprawdę duże szanse.
odpowiedz
Zgłoś wpis
gość
2014-09-22 16:53:27
Analizując artykuły i postacie związane z MWS dochodzę do wniosku, że tak do końca to MWS nie jest takie przejrzyste i bezpartyjne. W jej szeregach jest wielu PIS-owców, PO-wców itp. różnej maści ludzi, sympatyków powiązanych z różnymi partiami, którzy są na marginesie swoich partii i organizacji,i z których to już się dalej wybić nie można. Liczą na łakomy kąsek pod hasłem "bezpartyjna wspólnota samorządowa"
odpowiedz
Zgłoś wpis
gość
2014-09-23 07:43:32
Gdyby przedmówca przeanalizował porządnie wszystkie artykuły i postacie związane z MWS, zauważyłby, że osoby, które miały w przeszłości powiązania z poszczególnymi partiami to pojedyncze jednostki - większość nigdy do żadnych partii nie należała, a ci, o których mowa najprawdopodobniej zrozumiała, co jest dla mieszkańców najważniejsze i gdzie mieszkańcom, a nie zwierzchnikom, można słuzyć.
odpowiedz
Zgłoś wpis
gość
2014-10-18 13:23:36
Jasne, że tak.. to, że w MWSie jest kilka osób, które kiedyś miało pewne powiązania z partiami politycznymi, o niczym wielkim nie świadczy... Po pierwsze są to odosobnione przypadki, a po drugie każdy z nas ma na pewno w swojej przeszłość coś czego żałuje i jakby mógł się cofnąć w czasie, zrobiłby o wiele inaczej, wiec nie ma o co robić krzyku moim zdaniem. Samo MWS bezpartyjne jest i tu nie ma nad czym nawet toczyć dyskusji...
odpowiedz
Zgłoś wpis
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Tak to się właśnie dzieje, ludzie są po prostu zmęczeni partyjnymi rozgrywkami, na które w samorządach w ogóle nie powinny mieć prawa bytu. Bo przecież najlepiej lokalne potrzeby znają nie ci z góry, a osoby, które się z tych lokalności wywodzą. MWS jak widać z takiego właśnie założenia wychodzi, więc moim zdaniem należy dać im szanse wykazania się.
A to nie ma w tym nic dziwnego, że ludzie wolą wybrać bezpartyjnych... Po POPiSie MWS ma naprawdę duże szanse.
Analizując artykuły i postacie związane z MWS dochodzę do wniosku, że tak do końca to MWS nie jest takie przejrzyste i bezpartyjne. W jej szeregach jest wielu PIS-owców, PO-wców itp. różnej maści ludzi, sympatyków powiązanych z różnymi partiami, którzy są na marginesie swoich partii i organizacji,i z których to już się dalej wybić nie można. Liczą na łakomy kąsek pod hasłem "bezpartyjna wspólnota samorządowa"
Gdyby przedmówca przeanalizował porządnie wszystkie artykuły i postacie związane z MWS, zauważyłby, że osoby, które miały w przeszłości powiązania z poszczególnymi partiami to pojedyncze jednostki - większość nigdy do żadnych partii nie należała, a ci, o których mowa najprawdopodobniej zrozumiała, co jest dla mieszkańców najważniejsze i gdzie mieszkańcom, a nie zwierzchnikom, można słuzyć.
Jasne, że tak.. to, że w MWSie jest kilka osób, które kiedyś miało pewne powiązania z partiami politycznymi, o niczym wielkim nie świadczy... Po pierwsze są to odosobnione przypadki, a po drugie każdy z nas ma na pewno w swojej przeszłość coś czego żałuje i jakby mógł się cofnąć w czasie, zrobiłby o wiele inaczej, wiec nie ma o co robić krzyku moim zdaniem. Samo MWS bezpartyjne jest i tu nie ma nad czym nawet toczyć dyskusji...