Aleksandra Wiśnicka, nr 4

MWS
08/09/2018 11:39

Urodzona w Chorzelach, studiowała na Wydziale Zarządzania i Informatyki Politechniki Wrocławskiej, pracuje w LIMES Banku Spółdzielczym, udziela się społecznie, jest wolontariuszką programu Bakcyl Warszawskiego Instytutu Bankowości.

Urodziła się i praktycznie całe życie mieszka w Chorzelach, mieście na północy Mazowsza. Dzięki temu poznała blaski i cienie życia na uboczu wielkich metropolii. Szkołę podstawową i liceum ogólnokształcące ukończyła w Chorzelach. Po maturze wybrała studia z dala od rodzinnego miasta. Ukończyła Wydział Zarządzania i Informatyki Politechniki Wrocławskiej, jednej z najbardziej prestiżowych uczelni technicznych w kraju. Mimo możliwości pozostania we Wrocławiu, po zdobyciu dyplomu, wróciła do domu. Tu założyła rodzinę i tu wychowuję dwójkę dzieci: Tosię i Jeremiego. Od 2003 roku pracuje w LIMES Banku Spółdzielczym. Przeszła praktycznie wszystkie szczeble kariery w tej placówce – od pomocy administracyjnej po stanowisko prezesa zarządu. Jest przykładem osoby, która potrafi cierpliwie pracować na rzecz sukcesu wspólnego. Pod jej zarządem bank zyskał nowe oblicze. Rokrocznie notuje wysokie wyniki finansowe, które są dostrzegane w całej branży banków spółdzielczych na Mazowszu. Pod względem oferowanych usług nie ustępują większości dużych banków komercyjnych. Jej przewagą, w stosunku do korporacji, jest spółdzielczość bankowa. To idea wspólnej pracy, która wszystkim się opłaca. W spółdzielni bankowej wygrywają bowiem wszyscy – co, od wielu lat, udowadnia jej placówka. Od dziecka interesowała się pracą społeczną  –  od drużyny harcerskiej i lokalnej drużyny pożarniczej, przez działalność w kołach studenckich, po obecny CSR prowadzony w biznesie bankowym. Taką drogę przeszła w ciągu ostatnich trzech dekad. Działa aktywnie w Towarzystwie Przyjaciół Chorzel. Od kilku lat jest wolontariuszką programu Bakcyl Warszawskiego Instytutu Bankowości. Jest szefem dużej firmy w regionie, a jednocześnie osobą silnie zakorzenioną w lokalnej społeczności. Potrafi łączyć globalne trendy z potrzebami małych miast czy wsi. Uważa, że świat XXI wieku nie musi tych sprzeczności dzielić, czego sama jest żywym dowodem.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do