Trybunał Konstytucyjny na wokandzie...

Trybunał Konstytucyjny czy przedmiot  znanej nam z przeszłości walki politycznej między serwilistami europejskimi  i polskimi patriotami? – Niestety walki  destrukcyjnej dla państwa…

Wielka dyskusja o składzie Trybunału Konstytucyjnego nabiera kolorów… coraz  bardziej czarnych,  głównie w wymiarze międzynarodowym!

       Przyczyna tego sporu tkwi jednak, moim zdaniem, wbrew pozorom, nie w tym kto rządzi, a w rozwiązaniach konstytucyjnych, które są ułomne i „do poprawienia”!!! – Władza sądownicza też nie może być ponad prawem…

      Ale najpierw trzeba opisać sytuację polityczną  po zwycięstwie Zjednoczonej Prawicy…

UPADŁA FORMACJA DOSTAŁA AMOKU. PUKI MOŻE, TO NISZCZY PAŃSTWO, TYTUŁEM WŁASNYCH INTERESÓW!!! - Na znanej zasadzie: po nas choćby potop!!!!!!!

       Kiedy PO łamała prawo, powołując nadmierną ilość sędziów Trybunału Konstytucyjnego, pod koniec swojej kadencji, w stosunku do ustawowych uprawnień, w niezgodzie z Konstytucją RP,  to wszystko było w porządku. – Teraz, gdy PiS chce wrócić do normalności, to to jest zamach na praworządność Kraju nad Wisłą…

     Wiedziałem, że przejęcie władzy w Polsce przez inną opcję jak proeuropejska będzie atakowane, mimo jasnych politycznie wyborów Polaków. PO i jej wasale będą atakować wszystkie posunięcia Zjednoczonej Prawicy, dążące do porządkowania państwa i doprowadzenia do normalności w Polsce. Ale trzeba to przetrzymać, bo wiemy kto sfinansował tzw. media komercyjne w Polsce…

     Każdy odruch odzyskiwania polskiej tożsamości będzie wściekle atakowane, niestety głównie „rękami” naszych rodaków, kupionych przez obce nacje. Ale…

Róbmy swoje!!! A po krótkim czasie wejdziemy do elity Europy. – A i Stany Zjednoczone zaczną się z nami liczyć.

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gość 2015-11-27 11:56:57

    POgodzić się z upadkiem. Tak jest, Brawo Autor.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do