Dramatyczna sytuacja Mazowsza

MWS
09/04/2014 19:07

„Należało wcześniej podjąć działania w sprawie zmiany ustawy o „janosikowym”. Budżet powinien być tak zaplanowany aby były środki na zapłatę „janosikowego”, zgodnie z obowiązującym prawem. To co mamy dzisiaj to wynik chowania głowy w piasek”

Zajęcie kont województwa mazowieckiego przez komornika w związku z niezapłaconą przez Mazowsze na rzecz Skarbu Państwa ratą opłaty „janosikowej” za grudzień 2013 r. jest kolejnym etapem wojny marszałka Adama Struzika z rządem. Poprzedni etap zakończył się zwycięstwem marszałka: z jego inicjatywy w dniu 4 marca 2014 r. Trybunał Konstytucyjny orzekł o niezgodności z konstytucją przepisu, na postawie którego naliczana jest w województwie opłata „janosikowa”. Marszałek Struzik zapowiedział wtedy, że dalszych rat opłaty nie będzie już uiszczał, co nijak się miało do wyroku Trybunału, który spowoduje wygaśnięcie przepisu dopiero za półtora roku.

Pierwszym etapem tej wojny było sprawozdanie finansowe Mazowsza za 2011 r. Na podstawie danych z tego sprawdzania ustala się wysokość opłaty „janosikowej”, co oznacza, że Adam Struzik kwotę opłaty za 2013 r. znał najpóźniej w czerwcu 2012 r., na pół roku przed uchwaleniem budżetu województwa. Liczył jednak na swoją silną pozycję w PSL i na znaczenie PSL w koalicji rządowej, więc obowiązek płatności potraktował z przymrużeniem oka.

Ofiarą tej wojny padają przede wszystkim mieszkańcy województwa. Ich nie interesuje, czy zdecydowane stanowisko rządu w sprawie obowiązku zapłaty przez Mazowsze „janosikowego” wynika z osłabienia pozycji Struzika w PSL, czy z tarć pomiędzy PSL a PO na szczeblu rządowym bądź samorządowym. W wyniku kłopotów finansowych województwa mazowieckiego zagrożone są nie tylko pensje urzędników, ale podlegające marszałkowi instytucje: szpitale, szkoły, biblioteki pedagogiczne, teatry, muzea i inne instytucje kultury, takie jak Państwowy Zespół Ludowy Pieśni i Tańca „Mazowsze” i Biblioteka Publiczna m. st. Warszawy przy ul. Koszykowej.

„Należało wcześniej podjąć  działania w sprawie zmiany ustawy o „janosikowym”. Budżet powinien być tak zaplanowany aby były środki na zapłatę „janosikowego”, zgodnie z obowiązującym prawem. To co mamy dzisiaj to wynik chowania głowy w piasek” – mówi Jerzy Zdrzałka z Mazowieckiej Wspólnoty Samorządowej.

Oczekujemy od polityków zajmujących się Mazowszem, by w dalszych działaniach kierowali się odpowiedzialnością za mieszkańców województwa i za służące im instytucje, a nie swoimi irracjonalnymi ambicjami.

Mazowiecka Wspólnota Samorządowa 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do