30 rocznica śmierci Grzegorza Przemyka

Samorządność
12/05/2013 00:11

W tym roku, w maju, mija 30 rocznica śmierci Grzegorza Przemyka. 12 maja 1983r. został zatrzymany na Placu Zamkowym w Warszawie, gdzie z kolegami świętował zdawaną właśnie maturę. Po zatrzymaniu, śmiertelnie pobity przez 4 milicjantów na komisariacie milicji obywatelskiej przy ul. Jezuickiej na Starym Mieście. Zmarł, po dwóch dniach cierpień, 14 maja. W dniu 19 maja odbyły się uroczystości pogrzebowe: najpierw msza święta w kościele św. Stanisława Kostki na Żoliborzu, potem pogrzeb na Cmentarzu Powązkowskim.

 

Urodził się też w maju, 17 maja 1964r. Był synem poetki i sam też był poetą. Nim sam zaczął tworzyć, na ścianie swojego pokoju flamastrem wypisał jeden z wierszy Rafała Wojaczka. Nosił plecak Edwarda Stachury. Uczył się w warszawskim liceum im. Frycza Modrzewskiego. Bał się  tego, że będzie musiał iść do wojska, odbyć zasadniczą służbę wojskową. Lubił deszcz i 12 maja wyszedł z kolegami na miasto, żeby dać się deszczowi zmoczyć.  Mszę pogrzebową za Jego duszę odprawił ks. Jerzy Popiełuszko, który wkrótce podzieli Jego los. W wolnej Polsce  Grzegorz Przemyk doczekał się pośmiertnego odznaczenia przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego Kawalerskim Orderem Odrodzenia Polski. Doczekał się też innych, mniej spektakularnych ale  ważkich świadectw tego, że godzien jest by o Nim pamiętać.

Śmierć Grzegorza Przemyka, wszystko jedno wcześniej zaplanowana przez oprawców, czy przypadkowo spowodowana,  jest wiecznym symbolem zła stanu wojennego w Polsce. Ma też wymiar ogólniejszy, bo jest najbardziej dramatycznym świadectwem losu całego pokolenia dzieci Solidarności, losu, który zgotowali temu pokoleniu funkcjonariusze komunistycznej dyktatury odbierając z życia wiele dobrego,  a czasem nawet samo życie.

Sprawa śmierci Grzegorza Przemyka ma od maja 1984r aż do dnia dzisiejszego nie ma swego końca, tylko ponury ciąg dalszy. Państwo polskie przez 30 lat nie umiało sprawiedliwie osądzić promotorów i sprawców tej zbrodni. Jest to ujmą, która wymaga zadośćuczynienia.

Z.J.Jackiewicz

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do